W całym Izraelu religijni Żydzi obchodzili 7 października święto Simchat Tora, czyli radości Tory, które przypada nazajutrz po zakończeniu tygodniowego święta Sukot, to znaczy Szałasów.
W Izraelu Simchat Tora jest dniem wolnym od pracy. Pod Ścianą Płaczu w Jerozolimie i we wszystkich odświętnie przystrojonych z tej okazji synagogach zebrały się rzesze religijnych Żydów, podczas gdy Żydzi zlaicyzowani i nie praktykujący wykorzystali ten dzień na wycieczki, pikniki i udział w setkach imprez kulturalnych. Święto to ma dla judaizmu bardzo ważne znaczenie. W synagogach kończy ono roczny cykl czytania Tory - Pięcioksięgu Mojżeszowego - lekturą zakończenia Księgi Powtórzonego Prawa (Deworim) i jednocześnie rozpoczyna się nowy cykl od opisu stworzenia świata z Księgi Rodzaju (Bereszit). Tora podzielona jest na 54 części, z których w każdym tygodniu czyta się jedną, wyjątkowo dwie, tak aby w cyklu rocznym zmieścić wszystkie części. Przebieg Simchat Tora jest bardzo uroczysty i radosny. Główną ceremonią jest procesja ze zwojami Pięcioksięgu i innych ksiąg, wyjętymi z "Aron hakodesz", czyli świętej szafy (rodzaj tabernakulum) umieszczonej w centralnym miejscu synagogi. Procesje, wśród tańców i śpiewów, odbywają się wokół bimy, którą okrąża się siedmiokrotnie, a nierzadko także poza synagogą. Kolejni lektorzy odczytują ostatni rozdział Księgi Powtórzonego Prawa, która zawiera błogosławieństwo Mojżesza nad narodem izraelskim, wypowiedziane na górze Nebo, z widokiem na Ziemię Obiecaną po drugiej stronie Jordanu. W dniu święta dopuszcza się do modlitw w synagodze kobiety wraz z mężczyznami. W Izraelu Simchat Tora na jeszcze dodatkowe znaczenie. Żydzi proszą Boga o deszcz w modlitwie "Tfilat geszem", która od tego dnia zostaje dołączona do codziennego porządku modlitw. Deszcze zwykle ustają około kwietnia i po kilku miesiącach pory suchej ich nadejście jest oczekiwane jako Boże błogosławieństwo. Ciekawe, że w przeddzień święta pokropiło lekko w Jerozolimie, a kilka kropel spadło też w rejonie Tel Awiwu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.