Ks. prałat Zdzisław Peszkowski, 86-letni kapelan Rodzin Katyńskich odebrał doktorat honoris causa Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie.
"Prawda, prawo, przebaczenie, pamięć - to klucz naszej historycznej mądrości" - powiedział ks. Peszkowski dodając, że w imię honoru Polski należy domagać się pełnego wyjaśnienia i osądzenia zbrodni katyńskiej. Nie było Norymbergii dla sprawców Katynia i wielu innych potwornych zbrodni bolszewizmu - powiedział ks. Peszkowski. "Podobno nie mam podstaw, by zbrodnię katyńską nazwać ludobójstwem" - ubolewał b. jeniec obozu w Kozielsku dodając, że Polacy muszą zdecydowanie domagać się prawnej i historycznej oceny mordów popełnionych przez wojska sowieckie. "Przebaczamy, ale to nie znaczy, ze zapominamy" - podkreślał kapłan. Ks prałat powiedział, że upominanie się o pełne wyjaśnienie i osądzenie zbrodni katyńskiej jest sprawą honoru całego narodu. "Trzeba upomnieć się o osądzenie zbrodni bo inaczej nikt nas nie będzie szanował - mówił prałat - Nie chodzi o osądzanie ludzi, bo oni i tak nie żyją, ale całego mechanizmu" - dodał. Wyróżnienie warszawskiej uczelni przyznano ks. Peszkowskiemu m.in. za troskę o zachowanie narodowej pamięci o "Golgocie Wschodu", za wkład w pojednanie między narodami i budzenie postaw patriotycznych zwłaszcza wśród młodzieży. Doktorat honorowy ks. Peszkowski odebrał z rąk rektora PWT w Warszawie, o. Jacka Bolewskiego, SJ. W uroczystości wziął udział m.in. Prymas Polski kard. Józef Glemp, wielki kanclerz PWT oraz ostatni prezydent RP na Wychodźstwie, Ryszard Kaczorowski. Sylwetkę prałata, byłego jeńca Kozielska, który cudem uniknął losu kolegów pomordowanych w Katyniu przypomniał promotor honorowego doktoratu ks. prof. Krzysztof Pawlina. Mówił o staraniach jakie dla Polski i Kościoła podejmował ks. Peszkowski, który od 1939 aż do 1990 roku przebywał poza Polską. Urodził się 23 sierpnia 1918 r. w Sanoku, w rodzinie pieczętującej się herbem Jastrzębiec. Jako absolwent Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu brał udział w kampanii wrześniowej 1939 r. jako podchorąży kawalerii 20. pułku ułanów z Rzeszowa. Wzięty do niewoli sowieckiej, więziony był w obozie w Kozielsku, Pawliszczew Borze i Griazowcu, uniknął śmierci w Katyniu. Jako oficer I Pułku Ułanów Krechowieckich w II Korpusie Armii Polskiej gen. Władysława Andresa przeszedł szlak wojenny przez Rosję, Iran, Palestynę, Irak, Egipt, Indie, Syrię, Liban, Włochy i Anglię, gdzie został zdemobilizowany w stopniu rotmistrza. Po wojnie studiował przez rok w Oxfordzie. W 1949 roku podczas pobytu w Lourdes por. Peszkowski postawnowił wybrać drogę kapłańską. Wstąpił do polskiego seminarium w Orchard Lake w USA. Święcenia kapłańskie przyjął 5 czerwca 1954 r. w Detroit z rąk kard. Edwarda Mooney'a jako kapłan archidiecezji przemyskiej. Z zapałem oddał się pracy nad literaturą polską, pisał podręczniki do nauki języka polskiego dla Amerykanów. W 1969 r. napisał biografię prymasa Wyszyńskiego, w późniejszych latach kilkanaście książek o Janie Pawle II. To jemu zawdzięczamy umieszczoną w 1973 r. w większości kościołów w Polsce kopię milenijnego aktu oddania Polski w niewolę Maryi za wolność Kościoła w Polsce i w świecie, wydaną drukiem w Kanadzie i ofiarowaną kard. Wyszyńskiemu, który pragnął, aby to zawierzenie przeniknęło do świadomości Polaków. W 1990 r. ks. Peszkowski powrócił na stałe do Polski. Rok później brał udział w ekshumacjach oficerów pomordowanych na Wschodzie. Dzięki jego staraniom udało się doprowadzić do końca budowę cmentarzy w miejscu pochówku polskich ofiar reżimu sowieckiego w Katyniu, Miednoje i Charkowie. Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie, składający się z sekcji św. Andrzeja Boboli "Bobolanum" i sekcji św. Jana Chrzciciela posiada osobowość prawną, a także wszelkie uprawnienia szkoły wyższej na mocy konkordatu pomiędzy Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską oraz umowy między rządem RP i Konferencją Episkopatu Polski. Obecnie na uczelni studiuje blisko 3 tys. osób w tym kilkudziesięciu cudzoziemców.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.