W niedzielę 31 października przypada 5. rocznica podpisania "Wspólnej deklaracji w sprawie nauki o usprawiedliwieniu".
Dokument podpisano w Dniu Reformacji, podczas nabożeństwa ekumenicznego w ewangelickim kościele św. Anny w Augsburgu. Ceremonię określono jako "ekumeniczne wydarzenie stulecia". Z okazji rocznicy publikujemy przekazane KAI refleksje biskupów z obydwu Kościołów: arcybiskupa Alfonsa Nossola - przewodniczącego Rady Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu i biskupa Janusza Jaguckiego, zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.
"Wspólna deklaracja w sprawie nauki o usprawiedliwieniu", podpisana przez Światową Federację Luterańską i Kościół rzymskokatolicki 31 października 1999 r. w Augsburgu, może być uważana za wspaniałe wejście w Rok Jubileuszowy chrześcijaństwa, za jego pierwszy konkretny krok. Ojciec Święty nazwał ją krokiem milowym na drodze do jedności. Dotychczas żadnej deklaracji w dialogu bilateralnym czy multilateralnym Kościoły nie podpisały w sposób tak oficjalny. Może się wydawać, że w deklaracji chodzi o czystą teorię. Nie, to nie jest czysta teoria. Najlepszym dowodem na to, o co w niej chodzi i jak jest odbierana w Kościołach zrzeszonych w Światowej Federacji Luterańskiej i w Kościele rzymskokatolickim, są dwa wprowadzenia do numeru sierpniowego "Lutherische Welt Information", który w całości jest poświęcony znaczeniu, perspektywie, recepcji i dalszej nadziei związanej z deklaracją. Sekretarz generalny ŚFL dr Ismael Noko zatytułował swoje wprowadzenie: "Usprawiedliwiony, czyli wyzwolony do życia", a przewodniczący Papieskiej Rady ds. Jedności Chrześcijan, kard. Walter Kasper: "Od wrogości do przyjaźni". Te tytuły są znamienne. "Wspólna deklaracja" podkreśla, że usprawiedliwienie jest - zgodnie z nauką św. Pawła, wyrażoną przede wszystkim w jego listach do Rzymian i do Galatów - przywłaszczeniem sobie sprawiedliwości Chrystusowej, która jest swoistego rodzaju sprawiedliwością, gdyż jej duszą i sercem jest miłosierna miłość. W jej przywłaszczeniu sobie mocą Ducha Świętego, poprzez łaskę i poprzez wiarę, chodzi o usprawiedliwienie przez wiarę żywą, a nie jakąś czysto teoretyczną, intelektualnie wydumaną. Św. Paweł mówi o fides caritate formata - wierze ukształtowanej miłością. Chodzi więc też o czyny miłości, ale te czyny są już owocem Bożej łaski. Na tej nauce o usprawiedliwieniu bazuje również wyjaśnienie godności nie tylko chrześcijanina, ale każdego człowieka, stworzonego na Boży obraz i Boże podobieństwo. "Wspólna deklaracja" jest podstawą optymistycznego spojrzenia Kościoła Chrystusowego w przyszłość. Kościół Chrystusowy ma przyszłość! Niezależnie od mocno postępującej sekularyzacji, Kościół jest właściwie jedynym czynnikiem, który może stworzyć fundament dla pokoju światowego - nie chwilowy, spektakularny, ideologiczny, polityczny, ale głęboki, duchowy, cichy i posiadający siłę nośną. Jeden z wielkich niemieckich przedwojennych pisarzy i poetów Reinhold Schneider wypowiedział znamienne zdanie, że my chrześcijanie jesteśmy w stanie zrealizować wreszcie to, czego jeszcze nigdy w świecie nie było: nauczyć się zabijać zabijanie.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.