Jeszcze w tym miesiącu projekt SLD dotyczący liberalizacji prawa do przerywania ciąży może trafić pod obrady Sejmu. Prawica chce go zablokować w Komisji Ustawodawczej, ale nie wiadomo, czy zdoła - twierdzi Rzeczpospolita.
Gazeta napisała: Projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie budzi ogromne emocje zarówno wśród obrońców życia, jak i zwolenników prawa kobiet do wyboru. Sejm zamówił ekspertyzy na temat zgodności nowych przepisów z konstytucją. Nie są one jednomyślne. Na sześciu ekspertów czterech orzekło, że projekt ustawy o świadomym rodzicielstwie jest niekonstytucyjny. Dwóch uznało, że przepisy nie łamią zasad konstytucji. Arytmetyka ustawodawcza O sprawie przesądzi Sejmowa Komisja Ustawodawcza w połowie listopada. Jeśli posłowie uznają, że projekt lewicy łamie zasady konstytucji, w ogóle nie trafi pod obrady Sejmu. Musiałoby za tym jednak zagłosować trzy piąte członków komisji. Przeciwnicy ustawy nie mają takiej przewagi - prawie połowa członków komisji ustawodawczej to posłowie lewicy. Jeżeli Komisja uzna projekt za zgodny z konstytucją, to może trafić on pod obrady Sejmu nawet pod koniec listopada. Tu jednak szanse na jego uchwalenie są niewielkie. Lewica lansująca ten projekt jest w Sejmie w mniejszości i w tej sprawie nie może liczyć na żadnego sojusznika. Prawo ojca Przeciwnicy nowych regulacji najbardziej krytykują trzy przepisy: prawo przerwania ciąży do 12 tygodnia bez podania przez kobietę przyczyny, możliwość przerwania ciąży u nastolatki bez zgody rodziców oraz prawo do aborcji w dowolnym momencie, jeżeli kontynuacja ciąży może pogorszyć stan zdrowia kobiety. Obrońcy życia są przekonani, że proponowane przez SLD przepisy są niezgodne z konstytucyjną zasadą ochrony życia. Naczelna Rada Lekarska zaś uważa, że pominięcie opinii ojca przy podejmowaniu decyzji o przerwaniu ciąży narusza konstytucyjną zasadę równego traktowania kobiety i mężczyzny w życiu rodzinnym. Lekarze odmawiają Zwolennicy uważają, że projektowana ustawa przywraca kobietom prawo do decydowania o tym, kiedy i ile dzieci chcą urodzić. Poza tym wprowadza nowe regulacje np. dofinansowanie leczenia bezpłodności metodą sztucznego zapłodnienia. Podkreślają też, że obecne prawo nie jest przestrzegane, bo lekarze odmawiają kobietom skierowania na badania prenatalne, przepisywania środków antykoncepcyjnych lub przerwania ciąży w sytuacjach przewidzianych prawem (obowiązujące przepisy dopuszczają przerwanie ciąży gdy: zagraża ona życiu lub zdrowiu kobiety, gdy jest wynikiem przestępstwa lub gdy płód jest ciężko uszkodzony). O takich przypadkach łamania ustawy mówiono podczas piątkowej konferencji zorganizowanej przez Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. W zeszłą sobotę natomiast Parlamentarna Grupa Kobiet podczas swojej konferencji dowodziła, że świadome macierzyństwo jest elementem praw człowieka. Złagodzenie przepisów antyaborcyjnych zaleca Polsce także Komitet Praw Człowieka ONZ.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.