NBP postanowił zbadać, czy płacenie kartami zbliżeniowymi jest bezpieczne, informuje "Gazeta Wyborcza".
Okazało się bowiem, że limity na tych kartach da się ominąć dzięki temu, że transakcje zbliżeniowe bywają zatwierdzane w trybie offline, czyli bez kontaktu z bankiem.
To oznacza, że w chwili dokonywania zakupów bank, choć obciąża kwotą transakcji posiadacza karty, nie wie, czy na koncie ma on jakieś pieniądze i czy nie zostały przekroczone limity dzienne liczby i wartości transakcji.
Może nas to drogo kosztować gdy kartę ktoś nam ukradnie i w krótkim czasie dokona kilkunastu transakcji.
Biskupi proszą o odmawianie suplikacji. Caritas gliwicka ogłosiła zbiórkę dla powodzian.
Zarządzenie dotyczy mieszkańców z niektórych rejonów Kuźni Raciborskiej, Rud i Rudy Kozielskiej.
Dla zlewni rzek na południu Polski aktualne pozostają ostrzeżenia hydro trzeciego stopnia.
Uważa były piłkarz ręczny, który od lat prowadził zajęcia dla najmłodszych.
Odra utrzymuje się w korycie, nie przelała się przez wały - informują urzędnicy.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały.