Zaangażowanie ekumeniczne dotyczy nie tylko ekspertów, ale "każdego chrześcijanina, każdej diecezji i parafii, każdej wspólnoty w Kościele" - przypomniał Jan Paweł II podczas obchodów 40-lecia Dekretu o Ekumenizmie.
Zdaniem abp. Muszyńskiego, ciekawe było też spostrzeżenie prelegenta protestanckiego, że ministerium Petrinum, a więc posługa Piotrowa (papiestwo), może być pomocna w odbudowaniu przyszłej jedności całego Kościoła. Prof. Wainwright mówił też o daleko idącej wspólnocie wyznaniowej. "Ponieważ nie ma jedności dyscyplinarnej, strukturalnej, ani co do tradycji kościelnej, trzeba zaczynać od budowania duchowej jedności Kościoła, która już istnieje i promowanie jej może prowadzić do lepszego zrozumienia różnic teologicznych" - dodał mówca. Ważna jest też konieczność nawrócenia wszystkich i wspólnej modlitwy. "Chociaż jedność jest niedoskonała, to jednak w rzeczywistości ona istnieje przez wspólnotę korzeni, a zwłaszcza Ewangelii" - podkreślił mówca. Po wygłoszeniu tych trzech referatów pracowano w regionalnych i językowych grupach roboczych. Dyskutowano wokół takich zagadnień, jak stosowanie Dekretu o ekumenizmie w strukturach ekumenicznych krajowych konferencji biskupich i Synodów katolickich patriarchatów wschodnich, dyskusje i wymiana poglądów na temat zakresu tematyki, potrzeb i zdobyczy zaangażowania ekumenicznego na różnych szczeblach. W piątek 12 listopada bp Kurt Koch z Bazylei swoje wystąpienie poświęcił refleksji nad dekretem i innymi dokumentami ekumanicznymi na płaszczyźnie teoretycznej i praktycznej. Wskazał m.in. na najważniejsze elementy ekumenicznego zbliżenia jakie przyniosła katolicko-luterańska "Wspólna deklaracja w sprawie nauki o usprawiedliwieniu" podpisana w 1999 r. w Augsburgu. Przypomniał jak wpłynęła ona na przezwyciężenie wzajemnych uprzedzeń i dialog teologiczny z wszystkimi Kościołami. Jego zdaniem największymi problemami jakie pozostają do rozwiązania jest rozwiązanie problemów związanych z kryzysem własnej tożsamości kościelnej. Starał się odpowiedzieć na pytanie: "Jak zostać wiernym tradycji swojego Kościoła a jednocześnie dążyć do tego, aby być coraz pełniej jednym Kościołem?" Bp Koch zajął się przede wszystkim kwestią pełniejszego określenia tożsamości religijnej i eklezjalnej. Za jedną z głównych przeszkód w jej określeniu uznał pomieszanie pluralizmu religijnego i eklezjalnego. "Oswoiliśmy się z wielością Kościołów i dla wielu ludzi jest to jedna z głównych przeszkód na drodze dążenia do jedności Kościoła. Oswoiliśmy się z tym, co już mamy. Potrzeba zatem nowego określenia jedności eklezjalnej. Nie chodzi o jedność chrześcijaństwa, lecz o jedność Kościoła" - powiedział bp Koch. Dalej hierarcha zajął się problemem Eucharystii. Jego zdaniem wielu uznało interkomunię jako cel sam w sobie, a tymczasem celem jest i może być tylko wspólnota Kościoła. "Dążymy nie do komunii Kościołów, lecz celem stała się jedynie interkomunia" - zaznaczył i dodał: "Każdy Kościół ma własną wizję eklezjologii. Jedność eklezjalna przestała być sprawą najważniejszą". Wskazał na potrzebę nowej duchowości, która zaczyna się od nawrócenia. "Ekumenizmu, który wyraża się w powrocie do Chrystusa jako fundamentu tożsamości chrześcijaństwa" - powiedział biskup Bazylei. W swoim wystąpieniu prałat Eleuterio Fortino podsekretarz Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan dał bardzo szeroki przegląd sytuacji tego, co się stało w ciągu 40 lat działalności Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Przypomniał, że Rada prowadzi stały dialog ze wszystkimi starymi Kościołami apostolskimi jak i z wszystkimi Kościołami prawosławnymi i wspólnotami eklezjalnymi Kościołów protestanckich. W imieniu Kościołów Wschodnich przedstawił także problem uniatyzmu. Bp Brian Farrell, wskazał na cztery zasadnicze sprawy. Mówił o nowej świadomości ekumenicznej. "To co mamy za sobą to nie wystarcza. Wskazał na świadomość ekumeniczną, która powinna polegać przede wszystkim na uświadomieniu sobie antyświadectwa jakim jest podział Kościołów i dążenie do ekumenizmu wewnętrznego, odnowy każdego z Kościołów.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.