Nadal kieruję archidiecezją warmińską - oświadczył wczoraj arcybiskup Edmund Piszcz, który w olsztyńskiej katedrze, od wczoraj bazylice mniejszej, uroczyście obchodził swój jubileusz - poinformowała Gazeta Wyborcza.
Mszy świętej, na której świętowano 75. urodziny i imieniny arcybiskupa przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk. Nuncjusz przyznał, że składając życzenia, "w imieniu swoim i Watykanu życzył księdzu arcybiskupowi błogosławieństwa Bożego w dalszej posłudze". Święto pasterza diecezji to co roku jedna z największych uroczystości w mieście. Przyjechali wierni i kapłani z całej metropolii warmińskiej. Na mszę i wydawany później obiad przyszło wielu olsztyńskich notabli. Z życzeniami przyjechał też ks. prałat Henryk Jankowski z Gdańska. - Był tylko przez chwilę, tuż po godz. 11, złożył mi życzenia i wyjechał - przyznał arcybiskup. - Dlaczego nie został na mszy ani na obiedzie? Nie wiem. Ja gości nie pytam, ani kiedy przyjeżdżają, ani kiedy odjeżdżają. Zgodnie z prawem kanonicznym biskup, który kończy 75 lat, jest zobowiązany złożyć papieżowi rezygnację ze stanowiska. Jak informowaliśmy wczoraj, abp Piszcz wysłał już do Watykanu list w tej sprawie. - Odpowiedzi jeszcze nie dostałem - przyznał arcybiskup. - Ale w takiej sprawie brak odpowiedzi też jest odpowiedzią. Nadal kieruję archidiecezją warmińską. Podczas uroczystości nuncjusz apostolski odczytał także dekret, na mocy którego olsztyńska katedra została podniesiona do rangi bazyliki mniejszej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.