O. Golonka: Stanowczo zprzeczam

Paulin podkreśla, że takie informacje są próbą jego dyskredytowania "wobec wspólnoty zakonnej, środowiska twórców i opinii publicznej w całej Polsce". W ostatnim czasie media sugerowały, że to właśnie o. Golonka organizował spotkanie jak i w nim uczestniczył. Oświadczenie zakonnika pojawiło się w związku z publikacją "Gazety Wyborczej" z 12 listopada. Autor tekstu sugerował, że to o. Jan Golonka, kustosz zbiorów sztuki wotywnej na Jasnej Górze zorganizował oraz uczestniczył 6 września w spotkaniu Romana Giertycha i Jana Kulczyka na Jasnej Górze. O. Golonka stanowczo zaprzeczył jakoby miał coś wspólnego z sytuacją przedstawioną przez gazetę i inne media. "Stwierdzenie prasowe: «Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy na Jasnej Górze, organizatorem spotkania mógł być ojciec Jan Golonka» jest całkowicie chybione względem mojej osoby. Takie insynuacje i sugerowanie domniemanego mojego związku z opisywaną sprawą jest wobec mnie wysoce niestosowne" - napisał o. Golonka. Podanie z imienia i nazwiska zakonnik uznał za "bardzo poważne kłamstwo". Zdaniem o. Golonki podawanie takich informacji zostało odebrane jako próba dyskredytacji jego osoby wobec wspólnoty zakonnej, środowiska twórców i opinii publicznej w całej Polsce. "Uważam, że nawet samo już przypuszczanie dziennikarzy o jakimkolwiek moim związku z tak naświetlaną sprawą, pozostaje całkowicie bezpodstawnym kłamstwem. Takie informowanie jest więc nieprawdziwe, niezgodne z faktami i jest zwykłym pomówieniem" - podkreślił o. Golonka. Oświadczenie zostało opublikowane przez rzecznika Jasnej Góry o. Stanisława Tomonia, na prośbę o. Jana Golonki, kustosza zbiorów sztuki wotywnej na Jasnej Górze, za zgodą przeora Jasnej Góry o. Mariana Lubelskiego. To już drugie oświadczenie płynące z sanktuarium w sprawie spotkania Romana Giertycha i Jana Kulczyka na Jasnej Górze. 14 listopada rzecznik Jasnej Góry oświadczył, że paulini nie uczestniczyli w prywatnej rozmowie obu panów na terenie sanktuarium. Rzecznik podkreślił wtedy, że paulini nie posiadają "żadnych bliższych informacji na temat przebiegu tejże rozmowy", a wiadomości w tej sprawie poznają wraz z opinią publiczną z artykułów prasowych i informacji medialnych. Publ;ikujemy oświadczenie o. Golonki w pełnym brzmieniu: W nawiązaniu do artykułu pt. „Giertych i Kulczyk na herbatce u paulinów”, autorstwa redaktorów Agnieszki Kublik i Marka Mamonia z Częstochowy, opublikowanego na tytułowej, pierwszej stronie „Gazety Wyborczej” w wydaniu z dn. 12 listopada 2004 r. w nakładzie aż 709 tys. egzemplarzy, na który to artykuł powoływała się następnie większość polskich mediów, stanowczo zaprzeczam, jakobym miał coś wspólnego z sytuacją przedstawioną przez redaktorów „Gazety Wyborczej”. Stwierdzenie prasowe: „Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy na Jasnej Górze, organizatorem spotkania mógł być ojciec Jan Golonka” jest całkowicie chybione względem mojej osoby. Takie insynuacje i sugerowanie domniemanego mojego związku z opisywaną sprawą jest wobec mnie wysoce niestosowne. Podanie z imienia i nazwiska mojej osoby w takim kontekście uważam za bardzo poważne kłamstwo względem mnie. Z przykrością też stwierdzam, że takie podanie informacji zostało odebrane – nie tylko przeze mnie – jako próba dyskredytacji mnie wobec wspólnoty zakonnej, środowiska twórców i opinii publicznej w całej Polsce. Uważam, że nawet samo już przypuszczanie dziennikarzy o jakimkolwiek moim związku z tak naświetlaną sprawą, pozostaje całkowicie bezpodstawnym kłamstwem. Takie informowanie jest więc nieprawdziwe, niezgodne z faktami i jest zwykłym pomówieniem. O. Jan Golonka, paulin