Przekazanie relikwi to nie zadośćuczynienie

Radio Watykańskie/a.

publikacja 28.11.2004 11:52

Dzisiejszej uroczystości nie należy rozumieć jako aktu zadośćuczynienia czy prośby papieża o przebaczenie katolikom zabrania relikwii z Konstantynopola w czasie trzynastowiecznej krucjaty. Wskazał na to Joaquín Navarro Valls, prostując pojawiającą się w mediach interpretację przekazania prawosławnemu patriarsze części relikwii świętych Grzegorza z Nazjanzu i Jana Chryzostoma.

Dyrektor watykańskiego Biura Prasowego zwrócił uwagę, iż taka interpretacja jest historycznie nieścisła – choćby dlatego, że relikwie świętego Grzegorza znalazły się w Rzymie nie dopiero w czasie krucjat, ale już w VIII wieku, schronione tu przed ikonoklastami. Przekazanie relikwii to akt o wielkim kościelnym znaczeniu. Wyraża łączność między chrześcijańskim Wschodem i Zachodem. Nie negując tragicznych wydarzeń przeszłości, ma być w trzecim tysiącleciu budującym przykładem i zachętą do wspólnej modlitwy katolików i prawosławnych o pełną jedność. Przekazanie relikwii odbyło się w bazylice świętego Piotra, gdzie dotychczas je przechowywano. W liturgii słowa znalazły się fragmenty pism obu tych Ojców Kościoła. Przed wręczeniem relikwiarzy arcybiskup Leonardo Sandri z Sekretariatu Stanu odczytał list papieża do patriarchy: „W przeniesieniu tak świętych relikwii dostrzegamy błogosławioną okazję do oczyszczenia naszych zranionych pamięci – do umocnienia naszej drogi pojednania – do potwierdzenia, że wiara naszych świętych Doktorów jest wiarą Kościoła Wschodu i Zachodu. Jest to «chwila sposobna », by złączyć z ich wstawiennictwem naszą modlitwę. Niech Pan przyśpieszy godzinę, gdy będziemy mogli razem w sprawowaniu świętej Eucharystii przeżywać pełną komunię. Przyczynimy się w ten sposób skuteczniej, by świat uwierzył, że Jezus Chrystus jest Panem”. Diakoni – katolicki i prawosławny – podali relikwie w alabastrowych relikwiarzach papieżowi, który ucałował je i przekazał patriarsze. Dziękując, Bartłomiej I podkreślił, że jest to powodem radości nie tylko dla całego prawosławia, ale również dla mieszkających w Stambule katolików: „Ten braterski gest Kościoła Starego Rzymu potwierdza, że nie ma w Kościele Chrystusowym problemów nie do przezwyciężenia – kiedy miłość, sprawiedliwość i pokój spotykają się w świętej posłudze pojednania i jedności. O przywrócenie zgody i jedności na pewno modlą się także obaj święci, których relikwie powracają do ich stolicy biskupiej. Jak bowiem wiadomo, za życia bardzo zabiegali o jedność Kościoła w wierze i w prawdzie”. O znaczeniu dla Kościoła świętych Grzegorza z Nazjanzu i Jana Chryzostoma mówi ksiądz profesor Marek Starowieyski, patrolog: Posłuchaj wypowiedzi ks. prof. M. Starowieyskiego dla Radia Watykańskiego

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona