Reklama

Białystok: Relikwie odważnej świętej

Archidiecezja białostocka otrzymała relikwie św. Joanny Beretty Molli.

Reklama

"Święta należy do tych odważnych kobiet - a jest ich dużo - które potrafiły dać świadectwo na rzecz życia" - powiedział metropolita białostocki Wojciech Ziemba podczas uroczystości przekazania relikwii dla archidiecezji. W uroczystości, która odbyła się w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Rodzin w Białymstoku, wzięła udział siostrzenica Świętej. Przybyli pracownicy służby zdrowia, osoby zaangażowane w Duszpasterstwo Rodzin oraz należące do Kręgów Rodzin. "Ona wiedziała, że nie wolno ratować swego życia niszcząc drugiego człowieka" - powiedział o Świętej metropolita białostocki. Postawie lekarki i matki, która nie odważyła się podnieść ręki na drugie życie, mimo że jej własne było zagrożone, arcybiskup przeciwstawił "schizofrenię" współczesnych organizacji, które z jednej strony bronią prześladowanych i sierot, a z drugiej odmawiają prawa do życia nienarodzonym. - Można jakoś zrozumieć człowieka, który działa pod wpływem emocji, strachu choćby nieuzasadnionego, ale trudno zrozumieć polityków, którzy prawo do niszczenia życia traktują jako swoje polityczne i życiowe powołanie. Sytuacja taka budzi nie tylko zdumienia, ale i przerażenie - mówił. Abp Ziemba przypomniał, że po wojnie często przytaczano jako przykład zbrodniczej działalności systemu hitlerowskiego eutanazję czyli zabijanie osób psychicznie chorych. Współczesne prawodawstwo pozwala na zabijanie starych, nieuleczalnie chorych, stosowane jest wobec dzieci nienarodzonych, a ostatnio nawet wobec dzieci chorych. Po Mszy św. relikwie i obraz Świętej umieszczono w specjalnej kaplicy. Św. Joanna Beretta Molla urodziła się 4 października 1922 roku we Włoszech. Wychowanie chrześcijańskie otrzymała w swojej rodzinie. Po studiach medycznych (została lekarzem pediatrą) wyszła za mąż za inżyniera Piotra Molla. Oboje stanowili szczęśliwe małżeństwo, urodziło się im czworo dzieci. Podczas ciąży z czwartym dzieckiem wykryto u Joanny chorobę nowotworową. Ona jednak wolała umrzeć, niż poddać się leczeniu, które spowodowałoby śmierć jej poczętego dziecka. Wkrótce po urodzeniu dziecka zmarła 28 kwietnia 1962 roku, w wieku 40 lat, w opinii świętości jako osoba głębokiej i niezachwianej wiary, jako dobra żona, wspaniała matka i lekarka. Uratowana córka jest dzisiaj lekarzem. Papież Jan Paweł II beatyfikował Joannę w roku 1994, kanonizował w 2004.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Poniedziałek
noc
4°C Poniedziałek
rano
9°C Poniedziałek
dzień
10°C Poniedziałek
wieczór
wiecej »

Reklama