O pomoc w przeciwdziałaniu eskalacji konfliktu na Półwyspie Koreańskim zwrócił się do Papieża Franciszka przewodniczący episkopatu Korei.
Dziękujemy za modlitwę i ufamy, że Ojciec Święty w dalszym ciągu będzie zwracał uwagę polityków z całego świata na trudną sytuację w Korei” – powiedział bp Peter Kang. Podkreślił także, że sprowokowanie wojny przez Koreę Północną w czasach, gdy istnieje broń masowego rażenia, może doprowadzić do prawdziwej katastrofy.
Przewodniczący koreańskiego episkopatu dodaje, że przyczyn konfliktu należy upatrywać przede wszystkim w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej sąsiada z północy. Władze państwowe i siły militarne chcą stworzyć wroga, przeciwko któremu można by zwrócić rozczarowanych ludzi. „Jako chrześcijanie liczymy na solidarną współpracę przywódców politycznych i ciągle mamy nadzieję, że będziemy mogli patrzeć ufnie w przyszłość” – dodał bp Kang.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.