Szwedzki pastor Aake Green, skazany na miesiąc więzienia za podżeganie do wrogości wobec homoseksualistów, został uniewinniony w procesie apelacyjnym przed sądem w Joenkoeping - podała Polska Agencja Prasowa. [**Porozmawiaj o tym na FORUM :.**][1] [1]: http://forum.wiara.pl
Sąd uznał, że nie było to podżeganie, tylko wyrażenie opinii, do czego oskarżony miał prawo. Podczas jednego z kazań, wygłoszonych do zielonoświątkowców w sierpniu 2003 r. w kościele w Borgholmie na wyspie Olandia, pastor Ake Green nazwał homoseksualizm wynaturzeniem seksualnym i rakiem toczącym całe społeczeństwo. Przyrównał homoseksualizm do pedofilii. Ostrzegał, że Szwecji grozi "klęska żywiołowa" za tolerancję wobec gejów i lesbijek. Sąd pierwszej instancji skazał Greena w czerwcu 2004 r. na miesiąc pozbawienia wolności za wyrażanie "pogardy wobec homoseksualistów jako grupy". Od tego wyroku odwołała się zarówno obrona, jak i oskarżyciel. Green twierdził, że w swym kazaniu nie próbował podżegać przeciwko homoseksualistom. Ja tylko oświeciłem ludzi w kwestii tego, co ma do powiedzenia Biblia - zapewniał. Sąd apelacyjny uznał, że pastor "nie poszedł dalej niż Biblia, a opinie, nawet jeśli są obce większości obywateli i przybierają charakter prowokacji, powinny móc być wyrażane". Sprawa Greena - pierwsza tego rodzaju w Szwecji - wywołała wielkie zainteresowanie mediów szwedzkich i zagranicznych. Niektóre koła kościelne twierdziły, że postawienie pastora w stan oskarżenia było wyzwaniem dla wolności słowa i swobód religijnych. Prawo szwedzkie zabrania agitowania i podżegania przeciwko jakimkolwiek grupom ludności, czy to należącym do jakiejś konkretnej rasy, czy wyznających konkretną religię, czy też pochodzących z konkretnego kraju. W roku 2001 znowelizowano to prawo, wpisując do niego gejów i lesbijki. Porozmawiaj o tym na FORUM :.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.