Rzeki Brynica i Bierawka przekroczyły stany alarmowe na wodowskazach w dwóch miejscowościach w województwie śląskim - podało w czwartek Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego. Na innych wodowskazach przekroczone są stany ostrzegawcze.
To efekt wyższej temperatury i roztopów.
Jak informują służby wojewody, na razie nie ma potrzeby innych działań poza monitorowaniem stanu wód. Wiele zależy od ewentualnych opadów i tempa odmarzania ziemi - jeśli będzie się to działo szybciej, ziemia będzie w stanie wchłonąć więcej wody.
Według stanu na godz. 6 rano stan alarmowy przekroczyła o 5 cm rzeka Brynica w Brynicy, a o 44 cm Bierawka w Grabówce. Stany ostrzegawcze były przekroczone na Odrze w 3 punktach, a także na Mitrędze, Pszczynce i Gostyni.
Według informacji służb wojewody śląskiego w ciągu kolejnej doby, w związku z prognozowanymi niewielkimi opadami deszczu, dodatnią temperaturą utrzymującą się przez całą dobę (poza terenami górskimi), a co za tym idzie dalszym topnieniem pokrywy śnieżnej i spływem wód roztopowych, wzrost poziomu wody spodziewany jest w całej zlewni Wisły i Odry. Lokalnie utrzymywać będą się przekroczone stany ostrzegawcze.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.