Język gestów, jakim posługuje się Jan Paweł II z powodu swej choroby, przypomina dawne czasy papiestwa, kiedy biskupi Rzymu nie przemawiali do wiernych, lecz tylko ukazywali im się niesieni w lektyce - cytuje dzisiejszy "Corriere della Sera" Polska Agencja Prasowa.
Watykanista gazety, Luigi Accattoli, jest zdania, że obecność kamer telewizyjnych w pokoju papieża podczas wczorajszej modlitwy Anioł Pański miała udowodnić, że papież może komunikować się bez słów. "W przeszłości papieże mówili bardzo mało, a tłumy częściej widziały ich niesionych w sedia gestatoria niż ich słyszały. Wierni nie słyszeli także słów błogosławieństwa, lecz widzieli sam gest. W ostatniej fazie tego pontyfikatu wraca się do języka gestów, wzmocnionego przez telewizję" - podkreślił Accattoli. Za celowo zamierzoną, symboliczną, uznał obecność we wczorajsze południe kamer w szpitalnym pokoju Jana Pawła II, któremu towarzyszyli przedstawiciele Kurii Rzymskiej oraz lekarze. Jego zdaniem, w ten sposób chciano zasygnalizować wiernym i całej społeczności międzynarodowej, że papież nie jest sam, że lekarze pomagają mu odzyskać głos, zaś współpracownicy wspierają go, gdy zachodzi taka potrzeba. Jednocześnie Jan Paweł II zapewnił wszystkich o tym, że może komunikować się z wiernymi bez słów - informuje "Corriere della Sera". Navarro-Valls: Zdrowie Jana Pawła II "stale się poprawia" Stan zdrowia papieża "stale się poprawia", oświadczył rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls - podała Informacyjna Agencja Radiowa. Około 12.30 ogłosi on kolejny komunikat lekarski w tej sprawie. Najprawdopodobniej nie będzie w nim jeszcze mowy o tym, kiedy Jan Paweł II powróci do Watykanu. Decyzja o tym należy do lekarzy, powiedział Joaquin Navarro-Valls, opuszczając klinikę Gemelli, po codziennej wizycie u papieża. W Watykanie spodziewany jest kolejny oficjalny biuletyn lekarski o stanie zdrowia papieża. Nie wiadomo jeszcze, czy Navarro-Valls będzie przy tej okazji rozmawiać z dziennikarzami, czy też ograniczy się do oświadczenia na piśmie. Jan Paweł II powrócił do rzymskiego szpitala 24 lutego. Tego samego dnia wieczorem został poddany zabiegowi tracheotomii. Od tamtego momentu nie przemówił jeszcze
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.