Wartości wskazane w Kazaniu na Górze służą zachowaniu jedności Europy, gdy nadaje się im nie tylko prywatny, lecz także publiczny kształt - mówił bp Josef Homeyer 13 marca w Lublinie.
Niemiecki hierarcha w lubelskiej archikatedrze współprzewodniczył wraz z abpem Józefem Życińskim Mszy św. w 40. rocznicę ogłoszenia słynnego listu biskupów polskich do niemieckich "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie". Bp Homeyer stwierdził, że Kazanie na Górze jest polityczne w tym sensie, że zawiera wskazania, na których można budować politykę wspólnotową Europy. - Są nim sformułowane wskaźniki sprawiedliwości i solidarności, z których odnawia się cały europejski modle socjalny - mówił przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Zdaniem bpa Homeyera obecnie w Europie nie ma problemu wartości, jest raczej problem z wypełnianiem zobowiązań, takich jak prawdomówność, wierność, braterstwo. - Potrzebujemy w tym tracącym na wartości wypełnieniu zobowiązań ludzi, którzy żyć będą według swoich wartości, według postawionych im zasad, którzy swoje etyczne wymagania moralnie potwierdzą - stwierdził. - To właśnie będzie jednoczyć społeczeństwo, a nie abstrakcyjne wyznawanie wartości - dodał. Podkreślił też, że przyznawanie się do wartości musi przybierać nie tylko prywatny, lecz publiczny kształt - solidarności, walki o sprawiedliwy rozdział dóbr i sprawiedliwą szansę udziału w dobrobycie.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.