Wartości wskazane w Kazaniu na Górze służą zachowaniu jedności Europy, gdy nadaje się im nie tylko prywatny, lecz także publiczny kształt - mówił bp Josef Homeyer 13 marca w Lublinie.
Niemiecki hierarcha w lubelskiej archikatedrze współprzewodniczył wraz z abpem Józefem Życińskim Mszy św. w 40. rocznicę ogłoszenia słynnego listu biskupów polskich do niemieckich "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie". Bp Homeyer stwierdził, że Kazanie na Górze jest polityczne w tym sensie, że zawiera wskazania, na których można budować politykę wspólnotową Europy. - Są nim sformułowane wskaźniki sprawiedliwości i solidarności, z których odnawia się cały europejski modle socjalny - mówił przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Zdaniem bpa Homeyera obecnie w Europie nie ma problemu wartości, jest raczej problem z wypełnianiem zobowiązań, takich jak prawdomówność, wierność, braterstwo. - Potrzebujemy w tym tracącym na wartości wypełnieniu zobowiązań ludzi, którzy żyć będą według swoich wartości, według postawionych im zasad, którzy swoje etyczne wymagania moralnie potwierdzą - stwierdził. - To właśnie będzie jednoczyć społeczeństwo, a nie abstrakcyjne wyznawanie wartości - dodał. Podkreślił też, że przyznawanie się do wartości musi przybierać nie tylko prywatny, lecz publiczny kształt - solidarności, walki o sprawiedliwy rozdział dóbr i sprawiedliwą szansę udziału w dobrobycie.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.