Psychicznie chory mężczyzna wdrapał się w Wielką Sobotę po południu na jedną z kopuł Bazyliki św. Piotra w Watykanie.
46-letni Rino Santilli groził samobójczym skokiem, jeśli papież nie zorganizuje domu sierot. Pod dwóch godzinach mediacji strażakom po brawurowej akcji udało się zdjąć desperata z kopuły watykańskiej bazyliki. W rozmowach z szaleńcem uczestniczył sekretarz generalny Gubernatoratu Państwa Miasta Watykanu bp Renato Boccardo. Rino Santilli w 1984 r. zamordował burmistrza swojego rodzimego miasteczka w Abruzji. Od tego czasu przebywał w szpitalu psychiatrycznym, z którego po kilku latach wyszedł. Nie był to jego pierwszy wyczyn tego typu. Kilka lat temu wdrapał się na krzywą wieżę w Pizie i także groził samobójczym skokiem.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.