Nawet milion Polaków właśnie jedzie lub już wyjechało do Rzymu na pogrzeb Jana Pawła II.
Nieco więcej osób pojechało ze stołecznym biurem pielgrzymkowym ojców franciszkanów. - Udało nam się zarezerwować 30 miejsc w samolocie oraz 70 miejsc w autokarze - powiedział KAI o. Zbigniew. - Razem z pielgrzymami jedzie trzech ojców rekolekcjonistów, ponieważ ten wyjazd powinien mieć także wymiar duchowy - dodał. Pielgrzymi otrzymają ostatnią książkę Jana Pawła II "Pamięć i tożsamość". W zorganizowanych pielgrzymkach wyjeżdżają także studenci wyższych uczelni. Z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego pojechało 11 autokarów - czyli ponad 600 osób. W większości do Rzymu wybrali się studenci - zajęli aż 9 autokarów. Ponadto na pogrzeb wybierają się oficjalne delegacje wielu innych uczelni oraz ich studenci. Kilka tysięcy górali z całego Podhala pojedzie do Watykanu na uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II dziś wieczorem. Górale wyruszają do Rzymu po specjalnych modlitwach w Sanktuarium Matki Bożej w Ludźmierzu. "Jedziemy pożegnać Gazdę Świata" - podkreślają. Ostatnie autokary wyjeżdżają dziś rano z Gdańska. Do Wiecznego Miasta jedzie 200 stoczniowców z "Solidarności" i ponad 250 pielgrzymów z parafii. W czwartek rano z Rębiechowa odleci do Rzymu ostatni samolot specjalny. - Jedziemy do Watykanu spłacać dług, jaki zaciągnęliśmy o Ojca Świętego - mówił przed wyjazdem Roman Gałęzewski, szef "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej. Ostatecznie liczby wiernych archidiecezji gdańskiej, którzy towarzyszyć będą Janowi Pawłowi II w ostatniej drodze, nie sposób oszacować. Episkopat nie jest w stanie koordynować wyjazdów Polaków do Rzymu, ponieważ czas jest zbyt krótki - powiedział rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch. Poradził też, by Polacy udający się na pogrzeb Jana Pawła II zabrali ze sobą małe odbiorniki radiowe, ponieważ Radio Watykańskiego będzie transmitować uroczystości po polsku na częstotliwości 93,3 MHz. Wierni muszą się liczyć z niemożnością znalezienie zakwaterowania w Wiecznym Mieście, co jest ważne zwłaszcza dla osób starszych i chorych. Pracujący w polskim kościele w Rzymie kapłani proszą rodaków, aby udostępniali swoje mieszkania przybywającym do Wiecznego Miasta pielgrzymom, którzy chcą uczestniczyć w piątkowym pogrzebie Jana Pawła II. Jest to o tyle istotne, że już w tej chwili brakuje miejsc noclegowych dla przybyszów. W Domu Polskim przy via Cassia zajętych jest 200 miejsc - tyle może pomieścić budynek. Abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski powiedział, że żaden Polak nie jest zwolniony od obowiązku uczestniczenia w pogrzebie Jana Pawła II, ale może to czynić także w Polsce. Trzeba się łączyć modlitwą. W Rzymie można korzystać z bezpłatnych telefonów dla pielgrzymów: z automatów: 800 49 46 16, z kom.: 39 0636204302, numer alarmowy: 39 335 599 52 12.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...