Cud i kamień

Życie Warszawy/a.

publikacja 12.04.2005 14:07

Szczególne wydarzenia minionego tygodnia w Polsce komentują w Życiu Warszawy Paweł Śpiewak i Aleksander Pociej. [**Porozmawiaj o tym na FORUM :.**][1] [1]: http://forum.wiara.pl

Paweł Śpiewak napisał tekst zatytułowany "Cud": W piątek, 1 kwietnia, wybuchła inna Polska: skupiona, rozmodlona, najpierw wsłuchana w wiadomości o cierpieniu Jana Pawła, potem najgłębiej przejęta jego śmiercią. Oto lud zbierał się na modlitwy, sam się organizując. Nie potrzebował władz państwa i władz Kościoła. Spontanicznie odnajdywaliśmy, szczególnie młode pokolenie, właściwe słowa i gesty: świece zapalone w oknie, kirem oznaczone auta, pogaszone światła w oknach w godzinę śmierci Jana Pawła. Nawet ludzie stali się sympatyczniejsi. Byliśmy razem, w wielkiej wspólnocie silnej nie ilością osób, ale siłą swego przekonania. Dla młodych było to pierwsze spotkanie z tak wielkimi zbiorowymi emocjami. Ja myślałem o Sierpniu 1980 i mocy, którą odnajdywałem wtedy w innych. Zdarzył się w ostatnim tygodniu cud. Być może, jak przed laty pisał Tadeusz Konwicki, Polska trwa dzięki cudom: dzięki cudowi nad Wisłą, cudowi, jakim był wybór Karola Wojtyły, cudowi Sierpnia 80. Kolejne pokolenie przeżyło swój cud. Natomiast Aleksander Pociej swoje refleksje opatrzył pytaniem "Kto rzuci kamieniem?": Obserwowałem ostatni tydzień Wielkiego Papieża i porównywałem z Wielkim Tygodniem Wielkanocnym. Ciekawe, że misterium paschalne nie wywołało nawet w części takiego wybuchu miłości i pojednania jak dni między śmiercią, a pochówkiem Jana Pawła II. Co fascynujące, ten wstrząs nie był spowodowany jak to zwykle bywa hekatombą ofiar ale cierpieniem jednego człowieka. Zachwycamy się tym, że telewizja nie epatuje zbrodnią, człowiek przestał być człowiekowi wilkiem. Gdzieś wcięło polityków nienawidzących wszystkich inaczej myślących. Oczywiście oni wrócą. Ale zapamiętajmy tych, którzy kamieniami rzucą pierwsi. Warto zacząć ich odsuwać od życia publicznego. Od naszego życia. Porozmawiaj o tym na FORUM :.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona