Do doświadczeń z lat II wojny światowej, której barbarzyństwo odcisnęło się na młodości zarówno młodego Josepha Ratzingera, jak i Karola Wojtyły nawiązał 19 maja Benedykt XVI. W przemówieniu po watykańskim pokazie filmu pt. "Karol, człowiek, który został Papieżem", Papież przypomniał też słynne słowa z listu biskupów polskich do niemieckich z 1965 r.: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie".
W homilii w ubiegłą niedzielę przypomniałem nowo wyświęconym kapłanom, że "nic nie jest w stanie naprawić świata, jeśli nie przezwycięży się zła, zło zaś pokonać można jedynie przez przebaczenie". Wspólne i szczere potępienie zarówno nazizmu, jak i bezbożnego komunizmu, niech będzie dla wszystkich zobowiązaniem do budowania na przebaczeniu pojednania i pokoju. "Przebaczyć - przypominał także umiłowany Jan Paweł II - to nie znaczy zapomnieć", dodając, że "jeśli pamięć jest prawem historii, to przebaczenie jest mocą Boga, mocą Chrystusa, który działa w wydarzeniach ludzi". Pokój jest przede wszystkim darem Boga, z którego w sercu tego, kto go przyjmie, rodzą się uczucia miłości i solidarności. Pragnę, aby również świadectwo Papieża Jana Pawła II, przywołane przez to znaczące dzieło filmowe, ożywiło w sercach wszystkich zamiar zdecydowanego działania, każdy na swoim polu i zgodnie z własnymi możliwościami, na rzecz pokoju w Europie i na całym świecie. Nadzieję na pokój, którą wszyscy nosimy w sercu, zawierzam macierzyńskiemu wstawiennictwu Maryi Panny, szczególnie czczonej w maju. Niech Ona, Królowa Pokoju, wspiera szlachetne wysiłki tych, którzy zamierzają oddać się budowie prawdziwego pokoju na trwałych filarach prawdy, sprawiedliwości, wolności i miłości. Z tymi uczuciami udzielam wszystkim Apostolskiego Błogosławieństwa. Tłum. Marek Lehnert (KAI, Rzym)
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.