Czy tożsamość wspólnoty demokratycznej może być oparta na religii - zastanawiano się podczas kolejnej Debaty Tischnerowskiej 0- informuje Rzeczpospolita.
O społecznej roli religii dyskutowali w wypełnionej po brzegi auli Uniwersytetu Warszawskiego filozof Charles Taylor, siostra Małgorzata Chmielewska, ksiądz Adam Boniecki, Tadeusz Mazowiecki i Marcin Król. Taylor podkreślał, że w nowoczesnych demokracjach, które są z natury zróżnicowane, istnieje swoiste napięcie: z jednej strony religia przestała być elementem jednoczącym, z drugiej: demokracja nie wytwarza własnych fundamentów etycznych i dlatego często odwołuje się do religii. Chmielewska podkreślała, że religia nie powinna zamykać się wyłącznie w kulcie, ale inspirować ludzi we wszystkich dziedzinach życia, także w gospodarce i polityce społecznej. - Tęsknota za wspólnymi wartościami jest wpisana w człowieka. Muszą istnieć takie punkty, których nie poddaje się głosowaniu w referendum - zaznaczał Boniecki. Zdaniem Tadeusza Mazowieckiego wydarzenia związane ze śmiercią Jana Pawła II pokazały, że młode pokolenie, rzekomo goniące za sukcesem, potrzebuje takich wspólnych wartości.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.