SONG OF SONGS: 10 tysięcy fanów

Występy o. Stana Fortuny ze Stanów Zjednoczonych, gospelowej grupy "À4" z Francji oraz urodzinowy koncert "Deus Meus" i "Arki Noego" - to główne wydarzenia ósmej edycji Festiwalu "Song of Songs", który odbył się w fosie przy ruinach zamku krzyżackiego w Toruniu.

W największym ekumenicznym festiwalu muzyki chrześcijańskiej w Europie Środkowo-Wschodniej wzięło udział ok. 10 tys. osób Na dużej scenie profesjonalnie Do głównego koncertu organizatorzy zaprosili w sobotni wieczór, oprócz polskich artystów, także tych z północy i południa Europy oraz ze Stanów Zjednoczonych. Obchodzący w ubiegłym roku 10-lecie istnienia, zespół "Deus Meus" wystąpił ze swymi przyjaciółmi: Mietkiem Szcześniakiem i Bartkiem Jaskotem. Z wymówieniem nazwy kolejnego zespołu mieli problemy sami prowadzący. Uznany od lat wrocławski zespół "Czterdziestu synów i Trzydziestu Wnuków Jeżdżących na Siedemdziesięciu Oślętach", został kolejny raz ciepło przyjęty przez toruńską publiczność. Po klimatach folkowych nadszedł czas na reggae, który rozbrzmiał dzięki "Maleo Reggae Rockers" i Darkowi Malejonkowi. Zebrani włączyli się żywo we wspólny śpiew, a tabuny kurzu unoszące się wokół sceny świadczyły o tym, że tańcem również można chwalić Boga. Po ich występie zaproszono zebranych, młodych ludzi do udziału w Światowych Dniach Młodzieży w Kolonii. Wspomniano jednocześnie osobę Jana Pawła II, który co roku przysyłał na festiwal swoje błogosławieństwo i pozdrowienia. Przedstawicielami północnej Europy była szwedzka grupa "Mammuth". Uczestnicy festiwalu mogli ich już posłuchać pierwszego dnia festiwalu. Artyści zagrali swój pierwszy koncert w Polsce, ale grane przez nich utwory pełne ekspresji i charakterystyczny ruch sceniczny wykonawców, przysporzył im od razu wyrazy uznania ze strony zebranych. Jak wskazuje nazwa zespołu, artyści reprezentują ciężkie granie, zwłaszcza hardcore - numetal. Przedstawicielami południowej Europy na festiwalu była z kolei grupa "À4" z Francji, na występ której, po ubiegło dniowej uczcie muzycznej, zebrał się ponownie tłum słuchaczy. Zespół wykonuje muzykę gospel na cztery głosy a capella. Jeremie Virage, Adelino Alves, Emmanuel Cappelare oraz Jerry Fontanet to jednoosobowe orkiestry, których połączenie daje niezwykły muzyczny collage. Naśladowanie trąbki, czy gitary basowej nie stanowi dla nich żadnego problemu. Na występ o. Stana Fortuny, muzyka, który z czasem usłyszał głos Boga i wstąpił do zakonu franciszkańskiego, wierni sosowicze czekali od wielu lat. "Człowiek orkiestra", jak o nim mówią, gra na gitarze basowej, instrumentach klawiszowych i bębnach. Ponadto sam pisze teksty oraz komponuje muzykę do swoich pieśni. Wszystkie dochody ze sprzedaży płyt przeznacza na pracę z ubogimi w środowisku afroamerykańskich mieszkańców południowego Bronxu, dzielnicy Nowego Jorku. Już od pierwszych chwil można było się przekonać, że nowojorski franciszkanin, to istny wirtuoz gitary basowej. Dzięki swemu talentowi główny gość festiwalu przyciągnął pod scenę nawet tych, którzy na co dzień nie gustują w rytmach hip hopu. Tegoroczne spotkanie zakończyło się tuż przed godziną 1.00 w nocy, po niezapomnianym koncercie "Deus Meus". Zespół przypomniał swoje największe utwory, które natychmiast podejmowała publiczność, zaś spontaniczny taniec na scenie, porwał także słuchaczy. Dzień wcześniej na scenie wystąpiła Arka Noego, która świętowała swoje 5-lecie. Pod sceną czekali na występ małych ulubieńców nie tylko rodzice ze swymi pociechami, ale także starsze pokolenie, które chciało na żywo posłuchać najbardziej znanego w Polsce dziecięcego zespołu. Wspólne śpiewanie prowadził jak zawsze Robert Friedrich, który odświeżył aranżacje starszych i znanych piosenek.

Więcej na następnej stronie
«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
wiecej »