Tegoroczną nagrodę "Lumen Christi", przyznawaną co roku przez organizację "Catholic Extension" dla misjonarzy z najbiedniejszych diecezji Stanów Zjednoczonych, otrzymał 80-letni ks. Leroy Clementich.
Od 12 lat służy on miejscowym wiernym rozproszonym wśród lodowców i śniegów Alaski. Nagrodę wartości 10 tys. dolarów odbierze on we wrześniu, ponadto 25 tys. dolarów otrzyma jego archidiecezja Anchorage. Wręczy je przewodniczący organizacji ks. William R. Houck. Mimo zaawansowanego wieku misjonarz z całą pasją i energią odwiedza parafie swej rozległej placówki duszpasterskiej, często korzystając przy tym z niewielkiego samolotu. "Lubię spotykać się z ludźmi, co dodaje mi bodźców do głoszenia Słowa Bożego tym, którzy nie mogą uczestniczyć w cotygodniowej Mszy św." - powiedział ks. Clementich. Dodał, że z pewnością jest to wielkie wyzwanie, gdyż miejscowości, które odwiedza, są rozsiane na dużych przestrzeniach, niekiedy nie sposób się do nich dostać, mieszkające tam wspólnoty są niewielkie, a środki ma bardzo ograniczone. "Ale jest to posługa dająca wiele radości" - dodał odznaczony misjonarz.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.