Artyści religijnego Teatru "A" z Gliwic przeprowadzają ostatnie próby przed wyjazdem na XX Światowy Dzień Młodzieży do Kolonii. Na miejscu aktorzy wystąpią z przedstawieniem "Pelikan".
Propozycja ta zarówno formą, treścią, jak i językiem różni się od dotychczasowych spektakli teatralnej grupy z Gliwic. To refleksyjna opowieść o ubogiej scenografii. Całość wykonywana jest w języku angielskim. - Spektakl ten opowiada o męczennikach XX wieku wybranych według bardzo szerokiego klucza - mówi jeden z aktorów gliwickiej grupy Piotr Chlipalski. - Nazwa spektaklu nawiązuje do legendy z pierwszych wieków chrześcijaństwa o pelikanie, który dziobem rozpruwa sobie serce i krwią ożywia uduszone przez węża dzieci. Legenda ta spina całą przedstawianą historię - dodaje Chlipalski. Producentem spektaklu jest międzynarodowa organizacja "Kirche in Not" zajmująca się niesieniem duchowej i materialnej pomocy dla chrześcijan na całym świecie. Udostępniona przez organizację dokumentacja, dotycząca prześladowań religijnych, stała się podstawą teatralnego scenariusza, na którego kształt wpłynęła wizja chilijskiego kapłana o. Joaquina Alliende-Luco, duchowego opiekuna tej organizacji. Gliwicki Teatr "A" wyrusza do Niemiec 11 sierpnia. Oprócz Kolonii (17 i 19 sierpnia) swe dzieło zaprezentuje także w Monachium, Düsseldorfie, Tittmoning i Königstein.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.