Biskup Polowy gen. bryg. Tadeusz Płoski 26 października 2005 roku w Laskach Kampinoskich odprawił Mszę św. i poświęcił tablice pamięci Honvedów, Generałów, Oficerów i Żołnierzy II Węgierskiego Korpusu Rezerwowego.
W uroczystości uczestniczył Minister Andrzej Przewoźnik - Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz przedstawiciele Ambasady Węgierskiej, kombatanci, członkowie Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Węgierskiej oraz dzieci i młodzież. W kazaniu Biskup Płoski przypomniał mało znane polskiemu społeczeństwu fakty historyczne dotyczące postawy żołnierzy węgierskich podczas Powstania Warszawskiego. Biskup Polowy WP powiedział: „Żołnierze II Węgierskiego Korpusu Rezerwowego zakwaterowani w końcu lipca 1944 roku w pobliskich wsiach [wokół Lasek Kampinoskich], według niemieckich zamierzeń mieli odizolować żołnierzy Armii Krajowej przebywających w Puszczy Kampinoskiej od Warszawy. Żołnierze II Węgierskiego Korpusu Rezerwowego ze zrozumieniem i sympatią odnieśli się do działań powstańczych. W wyniku rozmów, prowadzonych z dowódcą węgierskiej dywizji stacjonującej w Laskach przez delegację oficerów «Grupy Kampinos» Armii Krajowej, wprawdzie nie przyjęto propozycji przekazania polskiemu wojsku broni i amunicji, ale zgodzono się na zawieszenie broni, co umożliwiało polskim oddziałom swobodne przemieszczanie się w rejonach stacjonowania żołnierzy węgierskich. Umożliwiło to między innymi przejście oddziałów AK maszerujących na Warszawę. Zdarzało się, że żołnierze węgierscy opuszczali swoje oddziały i przyłączali się do partyzantów. Byli dzielnymi żołnierzami. Wierni «Grupie Kampinos», walczyli w jej szeregach do końca. Obecność Węgrów powodowała, że choć przez krótki okres ludność w miejscowościach, w których kwaterowali, czuła się bezpieczniej.” W kazaniu Biskup Płoski przypomniał postać księdza infułata Beli Varga, wielkiego przyjaciela Polaków, który był twórcą i organizatorem polskiego szkolnictwa na Węgrzech oraz był współpracownikiem Polskiego Komitetu Obywatelskiego. Ordynariusz diecezji polowej podkreślił obowiązek pamięci o tych, którzy pomagali narodowi polskiemu podczas II wojny światowej. Powiedział: „To ludzie, a nie drzewa i kamienie, mają do spełnienia obowiązek pamięci o tych, którzy fundamentem swojego życia i służby uczynili słowa «Będziesz miłował…» To ludzie, których życiowe losy splecione są odwiecznymi korzeniami miłości Boga do człowieka, a nie drzewa, powołani są do burzenia, a nie wznoszenia murów wrogości, obojętności, nieuczciwości wobec Boga i stworzonego przez Niego człowieka!”. Przed poświęceniem tablicy umieszczonej na jednym z budynków w Zakładzie dla Niewidomych w Laskach przemówił minister Andrzej Przewoźnik – Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Minister przypomniał zasługi państwa i społeczeństwa węgierskiego w okresie II wojny światowej, które udzieliło pomocy Polakom znajdującym się na Węgrzech. Minister Przewoźnik podziękował Biskupowi Polowemu za przypomnienie w kazaniu wydarzeń związanych z pomocą, jaką żołnierze węgierscy udzielili Powstańcom Warszawskim. „Tą tablicą – mówił Minister – oddajemy cześć ludziom, którzy zostali zapomniani. (…) Trzeba o tym mówić, bo to są nieznane karty historii”. To miejsce będzie na zawsze związane z historią.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.