W katedrze na Wawelu otwarto w piątek rogatoryjny proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny sługi Bożego Jana Pawła II w archidiecezji krakowskiej.
Po Nieszporach ku czci św. Karola Boromeusza odbyła się pierwsza sesja Trybunału, powołanego do przesłuchań świadków świętości życia Jana Pawła II. Metropolita krakowski ks. abp Stanisław Dziwisz oraz członkowie Trybunału złożyli przysięgę, że wiernie i starannie będą wypełniać powierzone im zadania, odrzuciwszy wszelki wzgląd na osobę, zachowają w tajemnicy zeznania świadków, nie przyjmą żadnego rodzaju darów ofiarowanych z okazji procesu. W skład Trybunału krakowskiego weszli ks. bp prof. Tadeusz Pieronek, mianowany sędzią delegatem biskupim, ks. dr Andrzej Scąber, zastępca sędziego delegata, ks. dr Piotr Majer, rzecznik sprawiedliwości, trzech notariuszy: ks. dr Andrzej Wójcik, ks. Stanisław Molendys i ks. dr Mirosław Czapla. - Uczestniczymy w wydarzeniu, które otwiera jedną z ważniejszych kart historii Kościoła krakowskiego i powszechnego, a także naszej Ojczyzny. W liturgiczne wspomnienie św. Karola Boromeusza w katedrze wawelskiej, miejscu drogim sercu każdego Polaka, a tak istotnym dla życia i posługi ks. kard. Karola Wojtyły, został ustanowiony Trybunał rogatoryjny. Jego zadaniem będzie przesłuchanie miejscowych świadków, zebranie świadectw o życiu i heroiczności cnót sługi Bożego Jana Pawła II z jego krakowskich lat, a więc do wyboru na Papieża - powiedział w przemówieniu ks. abp Stanisław Dziwisz, pasterz Kościoła krakowskiego. W wystąpieniu metropolita krakowski mówił o Ojcu Świętym Janie Pawle II jako człowieku modlitwy od najmłodszych lat po ostatnie chwile życia, co wyrażało się m.in. w wielkim umiłowaniu Eucharystii. Zaznaczył, że bardzo ważne miejsce w jego życiu miała pobożność maryjna. - Wiele razy spotykałem ludzi, którzy podkreślali, że od niego promieniowało światło. Wszystko to płynęło z głębi jego zjednoczenia z Bogiem przez modlitwę. Nie dzielił swojego życia na zajęcia i modlitwę. On się tym wszystkim modlił, po prostu jego życie było modlitwą - mówił ks. abp Stanisław Dziwisz. Zauważył, że Jan Paweł II, "człowiek wielkiego umysłu i o duszy artysty", nie wstydził się wypowiadać miłość do Chrystusa i Jego Matki praktykami religijnymi zaliczanymi do tzw. pobożności ludowej. Bliskie jego sercu były Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny, polskie kolędy czy Gorzkie Żale. W przemówieniu zaznaczył również, że sługa Boży Jan Paweł II odznaczał się wielkim szacunkiem dla człowieka, którego godności zawsze bronił. - Jest to wielki etap na wielkiej drodze do beatyfikacji wielkiego człowieka, naszego człowieka. To jest czwarty etap. Pierwszym był napis na placu św. Piotra "Santo subito", drugim była decyzja Ojca Świętego, trzecim etapem było rozpoczęcie procesu na Lateranie, a teraz rozpoczynamy czwarty, kto wie, czy nie ten najważniejszy - mówił ks. kard. Stanisław Nagy SCJ. Kolejne sesje krakowskiego trybunału rogatoryjnego będą miały charakter tajny. Ostatnia, gdy proces zostanie zakończony, odbędzie się w sposób uroczysty. Proces rogatoryjny w archidiecezji krakowskiej jest pomocniczy dla procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego sługi Bożego Jana Pawła II - trwającego w Rzymie.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.