Rekonstrukcja baraku, w którym mieszkali deportowani i wagonu, którym wywożono ich do ZSRR - między innymi takie rekwizyty można oglądać w Gliwicach, w Centrum Edukacyjnym im. Jana Pawła II przy katedrze gdzie czynna jest wystawa "Deportacje Górnoślązaków do ZSRR w 1945 roku".
Jest to objazdowa ekspozycja Instytutu Pamięci Narodowej, którą prezentowano już m.in. w Bytomiu. Wystawa przedstawia archiwalne dokumenty i rekonstruuje trudne życie zesłanych. - Myślę, że na wielu osobach duże wrażenie zrobią listy, które przysłali deportowani do swoich bliskich oraz przedmioty codziennego użytku, takie jak: drewniana łyżka czy maszynka do golenia - mówi Kornelia Banaś z IPN. Według historyków, ze Śląska do obozów pracy w ZSRR, wywieziono około 50 tys. ludzi. Wśród nich był m.in. ojciec bp. Jana Wieczorka. Ordynariusz gliwicki wspólnie z metropolitą katowickim abp. Damianem Zimoniem oraz m.in. prezesem IPN tworzą komitet honorowy wystawy. Ekspozycję w Gliwicach można zwiedzać do 27 listopada. Jej zwieńczeniem będzie uroczysta Droga Krzyżowa szlakiem deportowanych na Śląsku.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.