"Chodzi o używanie tego, co dał nam Bóg, dla braterstwa, dla dobra wspólnego".
Czym zajmie się powołana przez Papieża miesiąc temu, a mająca się zebrać w październiku grupa ośmiu purpuratów? W wywiadach opublikowanych wczoraj przez włoskie gazety Il Messaggero i Corriere della Sera temat ten podjął jej koordynator, kard. Óscar Rodríguez Maradiaga. Zwrócił uwagę, że w Kościele kardynałowie mają być doradcami Ojca Świętego. Utworzona obecnie grupa jest jednym ze sposobów pełnienia tej roli.
Zdaniem arcybiskupa stolicy Hondurasu będzie to nowy sposób udzielania Papieżowi informacji, które dopływały do niego zwyczajnymi drogami jedynie przez nuncjatury i Sekretariat Stanu. Na tę potrzebę wskazywano już na spotkaniach kardynałów przed konklawe. Ze szczególnym entuzjazmem spotkało się to w Ameryce Łacińskiej. „W najbliższych dniach – poinformował kard. Rodríguez Maradiaga – odbędzie się zebranie latynoamerykańskich biskupów. Zdecydowali już oni przekazać swe informacje kard. Francisco Javierowi Errazurizowi Ossa z Santiago de Chile, który również należy do grupy ośmiu purpuratów”.
Pierwszą misją wspomnianej grupy – powiedział jej koordynator – będzie rewizja konstytucji apostolskiej Pastor Bonus o Kurii Rzymskiej. Trzeba zreformować bardzo liczne jej aspekty i będzie to wymagało ogromu pracy. Szereg propozycji wysunięto już na spotkaniach kardynałów przed konklawe. Zapytany przez włoskich dziennikarzy, czy reforma obejmie też „bank watykański”, kard. Rodríguez Maradiaga stwierdził, że grupa będzie musiała zapoznać się najpierw z jego sytuacją. Mówi się, że IOR nie jest bankiem, tylko fundacją, jednak funkcjonuje jako bank. Konieczne jest zdefiniowanie go na nowo z zapewnieniem pełnej przejrzystości – uważa honduraski purpurat.
Mówiąc dalej o potrzebie ubóstwa Kościoła, wyjaśnił on, że nie oznacza to, byśmy wszyscy mieli zamieszkać w slumsach czy pod mostami. „Chodzi o używanie tego, co dał nam Bóg, dla wspólnoty, dla braterstwa, dla dobra wspólnego” – powiedział honduraski purpurat, który jest też przewodniczącym Caritas Internationalis.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.