Budynek o powierzchni 2,5 tysiąca metrów kw. poprawi warunki lokalowe na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
– Chcemy wybudować własny gmach w campusie przy ul. Wóycickiego. Obecnie wynajmujemy tam budynki po dawnych koszarach – mówi Hubert Kaczmarski, rzecznik UKSW. Oprócz tego studenci UKSW uczą się w gmachu głównym przy ulicy Dewajtis oraz w wynajmowanych pomieszczeniach przy ulicy Kawęczyńskiej, Grochowskiej i w alei Lotników. – Nowy budynek pozwoli nam zgromadzić studentów w jednym miejscu – twierdzi Kaczmarski. Aż 70 procent pieniędzy na sfinansowanie budowy udało się uzyskać z funduszy Unii Europejskiej na rzecz rozwoju regionalnego. Procedury trwały aż półtora roku. Pozostałą część pokryją pieniądze z budżetu państwa i własne środki uczelni. Budowa będzie kosztowała 28 milionów złotych. W budynku znajdzie się dziesięć auli, z których każda pomieści 300 osób. Będzie tu również stołówka. Na tym władze UKSW nie zamierzają jednak poprzestać. – Do 2020 roku chcemy przy Wóycickiego stworzyć nowoczesne miasteczko studenckie – mówi Kaczmarski. Jeśli pogoda dopisze, to już pod koniec stycznia ruszy budowa nowego gmachu. Prace powinny potrwać nie dłużej niż rok.
Głównymi celami są schronienia dla osób przesiedlonych oraz domy cywilne.
Sarkozy po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany.