Wraz z pojawianiem się pogłosek o możliwości nawiązania stosunków dyplomatycznych między Chińską Republiką Ludową a Stolicą Apostolską nasilają się szykany wobec tak zwanego Kościoła katakumbowego.
Jak poinformowała agencja Asianews przed dwudziestoma dniami uprowadzono rektora działającego w warunkach konspiracyjnych seminarium duchownego diecezji Zhaoxian w prowincji Hebei, na południe od Pekinu. Podobny los spotkał siedmiu diakonów. Wszystkich usiłowano zmusić, aby wstąpili to tak zwanego Stowarzyszenia Patriotycznego. Podobnym presjom poddawani są biskupi, kapłani i seminarzyści w innych regionach Chin. Stowarzyszenie kontroluje w imieniu władz komunistycznych działalność kościelną, a w jej statucie nadal wymienia się jako cel utworzenie Kościoła niezależnego od Stolicy Apostolskiej. Mimo to zdecydowana większość działających tam duchownych publicznie modli się za Ojca świętego i pragnie jedności z Rzymem. Działalność tego stowarzyszenia będzie bez wątpienia jednym z tematów ewentualnych negocjacji chińsko-watykańskich - przypuszcza agencja Asianews.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.