O zawetowanie przyjętej 9 grudnia przez koreański parlament ustawy o szkolnictwie prywatnym zaapelował do prezydenta Korei, Roh Moo-hyuna episkopat oraz przedstawiciele katolickich wychowawców tego kraju.
W myśl nowego prawa autonomia zarządzania prywatnymi placówkami edukacyjnymi zostanie w znacznym stopniu ograniczona. W Korei Południowej istnieje 318 szkół katolickich oraz 367 protestanckich. Ich reprezentanci demonstrowali już wcześniej przeciwko proponowanym zmianom. Jeśli prezydent nie odrzuci ustawy, przedstawiciele środowisk chrześcijańskich zaskarżą ją do Trybunału Konstytucyjnego i gotowi są podjąć kampanię obywatelskiego nieposłuszeństwa – przestrzegają sygnatariusze petycji skierowanej do głowy państwa.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.