Bielski Sąd Rejonowy ukarał grzywną 2 tys. zł dziennikarza z Wadowic Edwarda W. za obrażenie w 1998 r. uczuć religijnych.
W dwutygodniku "Nad Skawą" dziennikarz, opisując uroczystości Bożego Ciała, nazwał je wydarzeniem artystycznym. Porównał wizerunek Chrystusa na jednym z ołtarzy do "przestępcy, któremu w okresie inkwizycji poprzez zastosowane tortury zmiażdżono przyrodzenie i z bólu wylazły mu na wierzch gały". Sprawę zgłosiło do prokuratury 124 wadowiczan. W 1999 r. sąd nakazał Edwardowi W. wpłacić 500 zł na rzecz skarbu państwa. Dziennikarz odwołał się i sprawa trafiła ponownie na wokandę.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.