To, co od pewnego czasu dzieje się w Zgromadzeniu Sióstr Rodziny Betańskiej budzi powszechne zainteresowanie mediów.
W związku z nadal trwającą trudną sytuacją, na początku stycznia Metropolita lubelski wystosował list do sióstr po ślubach wieczystych przebywających w Kazimierzu Dolnym, w którym napisał, że z niepokojem przyjmuje brak reakcji na pisma skierowane przez Kongregację ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. Podkreślił też, że sytuacja ta stanowi jawne nieposłuszeństwo wobec Stolicy Apostolskiej, a przecież jednym ze ślubów składanych przez siostry jest ślub posłuszeństwa. Niepokojące jest także to, że siostry łamiąc śluby, uczestniczą dalej w Eucharystii, która jest wyrazem jedności Kościoła. Abp Józef Życiński zabronił sprawowania sakramentów i sakramentaliów w kaplicy i na terenie całego domu zakonnego w Kazimierzu Dolnym przez jakichkolwiek duchownych bez uzyskania wcześniejszego zezwolenia od Arcybiskupa. Niedostosowanie się do tego rozporządzenia spowoduje zaciągnięcie kary kościelnej, tzw. interdyktu latae sententiae (tj. „mocą samego prawa”) przez duchownych, którzy wbrew rozporządzeniu podejmowaliby jakąkolwiek posługę duszpasterską wobec zbuntowanych sióstr. Należy dodać, że w domu zakonnym w Kazimierzu Dolnym ciągle przebywa kapelan, który taką zgodę posiada, ale siostry nie korzystają z jego posługi.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.