Krytyka, obrażanie i wyśmiewanie religii nie będą karalne w Wielkiej Brytanii - podała Gazeta Wyborcza.
Sprawa zaproponowanej przez rząd Tony'ego Blaira ustawy zakazującej podżegania do nienawiści religijnej od dawna budziła w Wielkiej Brytanii kontrowersje. Zwolennicy widzieli w niej jedynie rozciągnięcie przepisów dotyczących podżegania do nienawiści rasowej. Przeciwnicy obawiali się, że ustawa zamknie usta publicystom, pisarzom czy artystom. Izba Lordów wprowadziła poprawki do ustawy, które i tak mało precyzyjne prawo czynią jeszcze trudniejszym do zastosowania. Uznano np., że krytyka, obrażanie i wyśmiewanie religii nie będą karalne, a to oznacza, że rozgraniczenie, co jest umyślnym podżeganiem do nienawiści religijnej, a co jedynie obrażaniem wyznawców jakiejś religii, stanie się niezwykle trudne. We wtorek nad poprawkami izby wyższej głosowała Izba Gmin. Przeszły, mimo że rząd teoretycznie ma w izbie większość 65 posłów.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Łączne straty wojsk rosyjskich wynoszą ponad 133 tys. zabitych.
Katar: z zadowoleniem przyjęliśmy uznanie Palestyny przez państwa zachodnie
"Przebaczam mu, bo to jest to, co robił Chrystus, to jest to, co zrobiłby Charlie."