„Nie sposób dziś nie wspomnieć o księdzu Andrei Santoro... Jak wiemy, był on kapłanem „fideidonistą" z diecezji rzymskiej i został zabity minionej niedzieli w Turcji... Właśnie wczoraj wieczorem dotarł do mnie jego piękny list napisany 31 stycznia razem z niewielką wspólnotą chrześcijańską parafii Matki Bożej w Trabzonie.
Tymi słowami ojciec święty nawiązał podczas audiencji ogólnej do niedawnych dramatycznych wydarzeń, które wstrząsnęły włoską opinią publiczną. Kontynuując dodał: "Przyjąłem ten list z głębokim wzruszeniem jako odzwierciedlenie jego kapłańskiej duszy, miłości do Chrystusa i do ludzi, jego zaangażowania na rzecz maluczkich. Ten list zostanie opublikowany w L’Osservatore Romano jako świadectwo miłości i przynależności do Chrystusa i Kościoła... Załączył do tego listu pismo od kobiet ze swej parafii, które zapraszają mnie do przybycia. Także w tym liście od kobiet widać gorliwość wiary i miłości, którą ksiądz Andrea Santoro żywił w sercu. Niech Pan przyjmie duszę tego cichego i odważnego sługi Ewangelii oraz sprawi, by ofiara jego życia przyczyniła się do dialogu między religiami i pokoju między narodami”. Papieskie słowa witane były długimi oklaskami pielgrzymów.
Ogień trafi w tym roku nie tylko do prawosławnych, ale i katolików w Polsce.
W Wielki Czwartek do południa sprawowana jest Msza Krzyżma Świętego.
Informacje mają pochodzić od urzędników administracji prezydenta USA.
Argument? Miało ono podejmować dzałania mające na celu ograniczenie wolności słowa.
Trzydniowe celebracje obejmują misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego.
Mszom i nabożeństwom Triduum Paschalnego przewodniczyć będą kardynałowie jako papiescy delegaci