Trzy dni po zamieszkach w mieście Maiduguri, w czasie, których protestując przeciwko publikacjom karykatur Mahometa, muzułmanie zabili kilkudziesięciu chrześcijan i podpalili kilkanaście kościołów, doszło do odwetu.
Chrześcijanie podpalili w Onishy na południu Nigerii, co najmniej dwa meczety. Świadkowie mówią o rannych i zabitych. Policja jednak nie potwierdza tych danych. Przed możliwością odwetu ze strony chrześcijan ostrzegało Nigeryjskie Stowarzyszenie Chrześcijan. Według anglikańskiego arcybiskupa Petera Akinoli przemoc wymierzona przeciwko chrześcijanom ma na celu zrealizowanie marzeń o „muzułmańskiej Nigerii”.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.