Pięć tysięcy uczniów wyszło wczoraj na ulice Karaczi. Domagali się śmierci autora opublikowanych w duńskiej prasie rysunków przedstawiających proroka Mahometa - podała Rzeczpospolita.
Dzieci, w wieku 812 lat, spaliły trumnę owiniętą we flagi Danii, Stanów Zjednoczonych i Izraela. Protest podobnie jak te, które przetoczyły się przez Pakistan w połowie lutego zorganizowali islamscy ekstremiści. Dzieci zostały zwolnione z zajęć szkolnych, wyposażone w transparenty i opaski z napisem: "Bóg jest wielki". Policja nie interweniowała.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"