Kardynał Achille Silvestrini, emerytowany prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich pośrednio potwierdził wczorajsze informacje, że Benedykt XVI zrezygnował z używania tytułu "patriarcha Zachodu" - wynika z informacji zamieszczaonej w Rzeczpospolitej.
Watykan oficjalnie nie zapowiadał papieskiej rezygnacji z tytułu - podaje dziennik. Redaktorzy "Annuario pontificio" ujawnili jednak, że Benedykt XVI osobiście polecił im wykreślenie tej godności, nie tłumacząc swoich motywów. Patriarchą Zachodu pierwszy raz nazwał papieża Leona Wielkiego bizantyjski cesarz Teodozjusz II w 450 r. - przypomina Rzeczpospolita. Od 1466 lat tytuł ten jest jednym z oficjalnych tytułów głowy Kościoła katolickiego. Kościoły prawosławne, podzielone na równorzędne patriarchaty, nie uznają zhierarchizowanej organizacji Kościoła. Poproszony o komentarz kardynał Achille Silvestrini, emerytowany prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich, zauważył, że ponieważ "w przeszłości patriarchat Zachodu przeciwstawiano Wschodniemu, papież pragnie teraz odstąpić od konfrontacji, a jego decyzja ma być zachętą do osiągania postępów na drodze ekumenizmu". Włoska agencja prasowa ANSA przypomina, że Jan Paweł II niechętnie używał tytułu patriarchy Zachodu.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.