Kościół w Holandii stanął przed poważnymi trudnościami finansowymi.
Jak oznajmił przewodniczący episkopatu tego kraju kard. Adrianus Simonis w wywiadzie dla tamtejszego tygodnika „Katholiek Nieuwsblad”, nie jest to co prawda sytuacja bankructwa, jednak należy się liczyć ze znacznymi cięciami wydatków. W związku z tym nie przewiduje się żadnych konkretnych form kontynuacji tak zwanego Krajowego Dnia Katolickiego. Przed trzema laty impreza ta stanowiła ważną akcję promocyjną dla holenderskiego Kościoła. Obecnie pod znakiem zapytania stają nie tylko takie okazjonalne wydarzenia, ale także kościelna działalność socjalna. Katolicy stanowią 28% ludności Holandii i są największą wspólnotą religijną tego mocno zlaicyzowanego kraju.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.