Krakowski radny Ryszard Nidecki (64 l.) nie chce, by stadion Cracovii nosił imię Jana Pawła II - donosi Super Express.
- Ojcu Świętemu na pewno by się nie podobało to, co się wyprawia na stadionie jego ukochanej Cracovii - mówi radny. Wszystko przez krwawy finał derbów. Do tej pory ośmiu kiboli Cracovii trafiło do aresztu. Siedzi też ten, który zadźgał 20-letniego kibica Wisły. - Odebranie imienia będzie moralną karą dla Cracovii - uważa radny Nidecki, który przed rokiem głosował za jego nadaniem. Sam od 40 lat kibicuje Cracovii. Był na ostatnich derbach. Spektakl nienawiści i agresji pod szyldem papieża przeraził go. - Dość szargania świętości, ten obiekt nie jest godzien nosić imię Jana Pawła II - zapowiada.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.