„Nie zapominajcie, że od spotkania i przyjaźni z Jezusem zależy wasze szczęście" - powiedział papież do 3,5 tysiąca studentów z różnych krajów świata, uczestniczących w kongresie UNIV.
Co roku w Wielkim Tygodniu organizuje go w Rzymie prałatura Opus Dei. Benedykt XVI nawiązał do tematu tegorocznego spotkania, którym jest kultura i środki społecznego przekazu. „Musimy niestety stwierdzić, że – jak dobrze wiemy – nie zawsze w obecnych czasach nowe technologie i mass media sprzyjają relacjom międzyosobowym, szczeremu dialogowi, przyjaźni między ludźmi – mówił papież. Nie zawsze pomagają prowadzić życie wewnętrzne i pogłębiać relacje z Bogiem. Dla was, jak dobrze wiem, przyjaźń i kontakty z drugimi, zwłaszcza z rówieśnikami, stanowią ważną część codziennego życia. Konieczne jest, byście uważali Jezusa za jednego z waszych najdroższych przyjaciół – a nawet za pierwszego z nich. Zobaczycie wówczas, że przyjaźń z Nim doprowadzi was do otwierania się na drugich, których uznacie za braci, utrzymując z każdym z nich relację szczerej przyjaźni”. Papież przypomniał to, co powiedział w ubiegłym roku na światowym spotkaniu z młodzieżą w Kolonii: kto odkrył Chrystusa, musi prowadzić do Niego innych. Wielkiej radości nie można bowiem zachowywać dla siebie, ale trzeba się nią dzielić. Benedykt XVI zachęcił też młodzież do rozwijania przyjaźni z Jezusem przez częste przystępowanie do sakramentów, zwłaszcza pokuty i Eucharystii.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.