Federacja indyjskich sunnickich duchownych muzułmańskich zapowiedziała, że wesprze protesty katolików przeciwko rozpowszechnianiu w Indiach filmu "Kod da Vinci".
"Święty Koran uznaje Jezusa za proroka. To, co mówi książka ("Kod Leonarda da Vinci"), jest obrazą zarówno dla chrześcijan, jak i muzułmanów. Indyjscy muzułmanie pomogą swym chrześcijańskim braciom w protestach przeciwko temu atakowi na nasze wspólne przekonania religijne" - powiedział Reuterowi Maulana Mansoor Ali Khan, sekretarz generalny Ogólnoindyjskiej Sunnickiej Rady Ulemów. W Indiach protesty przeciwko filmowi "Kod da Vinci" nie nabrały na razie większej skali, ale kilka stowarzyszeń katolickich zapowiedziało organizowanie demonstracji ulicznych.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.