Ksiądz Mieczysław Maliński w rozmowie z Rzeczpospolitą zaprzeczył, że był agentem SB i wyjaśńił, dlaczego wycofał swój wywiad z Tygodnika Powszechnego.
Rzeczpospolita opublikowała krótką rozmowę z ks. Malińskim: Rz: Dlaczego wycofał ksiądz z "Tygodnika" swój wywiad? Ks. Mieczysław Maliński: Tak mi przyszło do głowy, żeby opóźnić to przynajmniej o tydzień. Nie chciałem, aby znalazł się w numerze razem z papieskimi tekstami. - Jak zareaguje ksiądz na oświadczenie redakcji? - Albo spowoduję wydrukowanie tego wywiadu, albo opublikuję nowy artykuł na ten temat w "Tygodniku Powszechnym" lub "Dzienniku Polskim". - Czy był ksiądz tajnym współpracownikiem SB? - Nie. Dziękuję. Do widzenia. rozmawiał Jerzy Sadecki. W Dzienniku Polskim ks. Maliński opublikował następujące oświadczenie: "Zaprzeczając wszystkim oszczerczym zarzutom pomawiającym mnie o współpracę z SB, wobec sytuacji, jaka wytworzono wokół mojej osoby, zawiadamiam wiernych Czytelników, że zawieszam publikowanie swoich tekstów na łamach 'Dziennika Polskiego'".
„Drogi Papieżu Franciszku, modlimy się za Ciebie, aby Twoja hospitalizacja była lżejsza.”
Poinformowała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na osobę zaznajomioną ze sprawą.