Tysiące ludzi wyszły w sobotę na ulice Stambułu po akcji policji, która oczyściła plac Taksim i przylegający do niego park Gezi. Jak poinformowała agencja Reutera powołując się na świadków, na głównej alei prowadzącej do placu Taksim wzniesiono barykady.
Wcześniej policja użyła armatek wodnych, gazu łzawiącego i granatów ogłuszających, aby wypędzić demonstrantów z parku i postawionego tam miasteczka namiotowego. Namioty usunięto z pomocą buldożerów.
Konfederacja Związków Pracowników Publicznych (KESK), jeden z największych związków zawodowych sektora publicznego zapowiedział strajk na poniedziałek.
"Już podjęliśmy decyzję, że zorganizujemy strajk, jeśli dojdzie do interwencji w parku. Więc jutro ogłosimy, że strajk odbędzie się w poniedziałek" - powiedział rzecznik KESK, Mustafa Turgut.
Również Konfederacja Postępowych Robotniczych Związków Zawodowych Turcji (DISK) zwołała nadzwyczajne posiedzenie. Przedstawiciel organizacji powiedział, że rozważane jest wezwanie do strajku.
Tylko prokuratura w Hajnówce skierowała do sądów ponad 80 aktów oskarżenia.
W związku z nasilającymi się przypadkami grypy w większości szpitali panuje chaos.
Tkanina - jak zaznacza muzeum - wyróżnia się pod względem techniki i ikonografii.
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.