Biała księga ws. Blidy

Prokuratura Generalna opublikowała w poniedziałek białą księgę sprawy Barbary Blidy. Na 715 stronach zaprezentowano w niej urzędowe dokumenty prokuratury związane z osobą b. minister, która w kwietniu 2007 r. popełniła samobójstwo, gdy przyszła po nią ABW.

Zgodnie z zapowiedziami PG z końca maja biała księga zawiera szeroki opis ustaleń, które poczyniły różne prokuratury, prowadzące śledztwa w związku z tzw. aferą węglową na Śląsku, a także okolicznościami samobójczej śmierci Blidy oraz zaniedbaniami, jakich w związku z akcją ABW dopuścili się jej funkcjonariusze.

Obszerny - liczący 715 stron - zbiór dokumentów został zamieszczony w poniedziałek po południu na stronie internetowej Prokuratury Generalnej. Dokumenty te dotyczą zakończonych postępowań karnych, prowadzonych przez prokuratury: z Katowic, okręgową i apelacyjną w Łodzi, a także Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wlkp. odnoszących się do różnych wątków związanych z tragiczną śmiercią Blidy.

"Biała księga zawiera wszystkie postanowienia prokuratury kończące postępowania karne prowadzone w tej sprawie, a także decyzje sądu utrzymujące w mocy decyzje prokuratury" - powiedział PAP rzecznik prasowy PG prok. Mateusz Martyniuk. Dodał, że decyzje prokuratur i decyzje sądów zamieszczono wraz z ich uzasadnieniami. Pominięto w nich wątki objęte tajemnicą - w tej części akta spraw spoczywają w kancelariach tajnych.

W końcu maja Prokuratura Generalna ujawniła pismo, które prokurator generalny Andrzej Seremet skierował do rzecznik praw obywatelskich prof. Ireny Lipowicz. W piśmie tym szef prokuratury odniósł się do zastrzeżeń i wątpliwości zgłoszonych Prokuraturze Generalnej przez RPO w kwietniu w związku ze śledztwami prowadzonymi po śmierci Blidy. Seremet uznał, że śledztwa były rzetelne, a zarzuty RPO - nieuprawnione. Wtedy także zapowiedział publikację białej księgi.

Obszerne zestawienie dokumentów rozpoczyna akt oskarżenia o niedopełnienie obowiązków szefa "grupy realizacyjnej" z ABW, która przyjechała zatrzymać Blidę. Można zapoznać się z całym aktem oskarżenia oraz jego uzasadnieniem - łącznie to 70 stron zeskanowanych dokumentów. Prokuratura zanonimizowała cały ten dokument, pozostawiając tylko inicjały danych oskarżonego, innych przesłuchanych w sprawie funkcjonariuszy ABW i policji, a nawet prokuratora, który wniósł akt oskarżenia.

W kolejnych dokumentach (w których zamazano również dane sędziów wydających postanowienia w sprawie Blidy) można się zapoznać z argumentacją sędziów i prokuratorów, prowadzącą ich do decyzji o umorzeniu śledztw dotyczących domniemania wywierania wpływu na bieg śledztwa ws. Blidy przez wyższych przełożonych z prokuratury i policji, a także resortu sprawiedliwości i kierownictwa ABW.

Prezentowane są też postanowienia sądu oddalające zażalenia rodziny Blidów na decyzje Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi co do kierowania przeciwko Barbarze Blidzie śledztwa ws. tzw. mafii węglowej na Śląsku. Przytoczono też 10 innych postanowień o umorzeniu lub odmowie wszczęcia śledztw w poszczególnych wątkach całej sprawy (najobszerniejsze ma 279 stron).

Blida popełniła samobójstwo o świcie 25 kwietnia 2007 r., gdy ekipa ABW przyszła do jej domu w Siemianowicach, aby ją zatrzymać w związku ze śledztwem związanym z korupcyjnym handlem węglem na Śląsku. Okoliczności jej śmierci badały prokuratury na Śląsku, w Łodzi i w Wielkopolsce, w odrębnych śledztwach, dotyczących różnych wątków.

W zasadniczej części sprawę umorzono. Oskarżony - o przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków - został szef grupy ABW zatrzymującej Blidę. Jak czytamy w akcie oskarżenia, zarzucono mu, że nie nakazał sprawdzenia łazienki, do której udała się Blida i gdzie odebrała sobie życie. Co do członków "ekipy realizacyjnej" z ABW śledztwo umorzono, bo nie ustalono bezspornie, by ktokolwiek z nich złamał prawo. W uzasadnieniu napisano, że do takich wniosków doprowadziły m.in. badania śladów daktyloskopijnych, połączeń telefonicznych oraz konfrontacji funkcjonariuszy.

Prokuratura umorzyła też śledztwo, w którym badano, czy na postępowanie dotyczące nieprawidłowości w handlu węglem na Śląsku (to w tym śledztwie zapadła decyzja, że Blida ma zostać zatrzymana i usłyszeć zarzuty) i prowadzących je nie wpływali ludzie z resortu sprawiedliwości i ABW oraz przełożeni z prokuratury. Podobna decyzja zapadła w śledztwie, które prowadzono z zawiadomienia pełnomocnika rodziny Blidów, które dotyczyło działalności ekipy z kamerą, która miała zarejestrować zatrzymaną Blidę wyprowadzaną z jej domu. Prokuratura uznała, że nie złamano tu prawa.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
6°C Piątek
noc
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
wiecej »