Przedstawiciele różnych religii - buddyści, żydzi, muzułmanie, katolicy - uczestniczą w spotkaniach medytacyjnych i modlitwach w intencji pokoju, które rozpoczęły się na terenie byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego na Majdanku w Lublinie.
Medytacje religijne, grupowe i indywidualne spotkania modlitewne pod hasłem "Majdanek świątynią pokoju" odbywać się będą przez trzy dni na terenie Majdanka. Zakończą się w czwartek ceremoniami religijnymi różnych tradycji w obozie zagłady w Bełżcu (Lubelskie). Tym, co nas tutaj łączy, jest wspólna idea dialogu, porozumienia, wymiany myśli, poglądów i uczestniczenie w różnych ceremoniach religijnych - powiedział jeden z organizatorów spotkań medytacyjnych Jacek Miśniakiewicz z Polskiej Unii Buddyjskiej. Jak podkreślił przedstawiciel muzułmanów imam Nedal Abu Tabak, bardzo dobrze się stało, że wspólne modlitwy na Majdanku zbiegły się rocznicą ataków terrorystycznych na WTC. Zarówno ci, którzy zginęli na Majdanku, jak i ci, którzy zginęli w Nowym Jorku, to są ofiary nienawiści. Obecność nasza tutaj, ten dialog międzyreligijny, mam nadzieję pomoże, żebyśmy zrozumieli, że jesteśmy stworzeni po to, abyśmy sobie nawzajem pomagali, a nie zabijali - powiedział imam. Uczestnicy spotkań zwiedzili obóz oraz złożyli kwiaty i zapalili znicze przy Pomniku Walki i Męczeństwa upamiętniającym zamordowanych na Majdanku więźniów ponad 50 narodowości. Według różnych szacunków na Majdanku zginęło od 80 do 230 tys. osób. Hitlerowcy wybudowali obóz w 1941 r. i funkcjonował on do 1944 r. Więzieni tu ludzie umierali od chorób, głodu, wyniszczającej pracy; byli mordowani w komorach gazowych, rozstrzeliwani. 22 września na Majdanku modlić się będą wspólnie duchowni i młodzież z Polski i Ukrainy. Udział w spotkaniu zapowiedzieli zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego kard. Lubomyr Huzar, prymas Polski kard. Józef Glemp, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik oraz metropolita lubelski abp Józef Życiński.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.