O rzeczywistą odnowę moralną Polaków, jako jedyną szansę na pokonanie społecznych krzyży, apelował na Jasnej Górze abp Stanisław Gądecki.
W pielgrzymce Ludzi Pracy uczestniczyło ponad 60 tys. osób. Przybyli pracownicy i pracodawcy, związkowcy „Solidarności” i jej władze oraz matka ks. Jerzego Popiełuszki, który 24 lata temu zainicjował modlitwę świata pracy. Tegoroczna pielgrzymka była dziękczynieniem za encyklikę papieża Jana Pawła II „o pracy ludzkiej” w 25 rocznicę jej wydania i przypomnieniem fal robotniczych protestów w Polsce Ludowej. Abp Gądecki metropolita poznański podkreślił w homilii, że jeśli nie zmienią się Polacy nie skończą się społeczne krzyże. Do nich zaliczył: brak stabilnego zatrudnienia, dyskryminację w pracy osób po 50-ątce, kobiet a także niskie i nieterminowo wypłacane zarobki: „okazało się, że do tej pory wszystko tłumaczyliśmy wrogimi systemami ideologicznymi i obcymi, a teraz mamy Polaków, którzy w równym stopniu a niekiedy z większą bystrością, są w stanie wykorzystywać swoich własnych pracowników nie zważając ani na godność ludzką, ani na obyczaje polskie, ani w ogóle na to, że mają przed sobą człowieka”. Janusz Śniadek przewodniczący „Solidarności” przestrzegał przed nieostrożnym remontowaniem polskiego domu: „potrzeba od nas wielkiego wysiłku i ciężkiej pracy, aby podczas tego remontu liberalny egoizm nie wyparł zasady solidaryzmu, by nie zamknęły się serca otwarte na drugiego człowieka”. Premier Jarosław Kaczyński apelował o jedność Polaków w drodze do naprawy Rzeczypospolitej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.