Przewodniczący Rady Episkopatu ds. środków społecznego przekazu abp Sławoj Leszek Głódź, komentując ujawnienie przez ks. prałata Henryka Jankowskiego nazwisk i pseudonimów księży, którzy współpracowali z SB i donosili na niego, powiedział, że ks. Jankowski nie powinien był czynić tego w takiej formie.
Zaznaczył, że działanie Jankowskiego nie odpowiada stanowisku Kościoła, które mówi, że każda wypowiedź winna być uzgodniona z właściwym biskupem. - To nie jest w symfonii i zgodzie z postawą biskupa - powiedział. Podkreślił, że "nie może żaden ksiądz działać na własną rękę". - To, co dotyczy Kościoła i księży, każda wypowiedź księdza do mediów ma być uzgadniana z własnym biskupem diecezjalnym - zaznaczył. Przypomniał, że reguluje to jasno dokument "Duchowni i media". Dlatego też - jak zaznaczył arcybiskup - żaden ksiądz nie powinien wypowiadać się na własną rękę. Ks. prałat Henryk Jankowski ujawnił we wtorek nazwiska 37 agentów Służby Bezpieczeństwa, w tym 9 księży, którzy inwigilowali go w latach 80. Zaapelował do dziennikarzy o rozpowszechnianie ujawnionych nazwisk.
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób