Podlegający Patriarchatowi Moskiewskiemu Białoruski Kościół Prawosławny przyznał prezydentowi Białorusi Alaksandrowi Łukaszence Order św. Cyryla Turowskiego.
Wręczył go szefowi państwa 26 września w Mińsku metropolita miński i słucki, patriarszy egzarcha całej Białorusi Filaret. Wydarzenie to nastąpiło podczas poświęcenia nowych dzwonów na budowanej obecnie stołecznej cerkwi Wszystkich Świętych. - Jesteśmy dzisiaj świadkami niezwykłych procesów duchowych, dziejących się na Białorusi - powiedział metropolita w okolicznościowym przemówieniu. Podkreślił, że "nasze życie rozwija się harmonijnie na płaszczyźnie zarówno społeczno-gospodarczej, jak i duchowej". Zwracając się do prezydenta podziękował mu za wspieranie Kościoła przez państwo i życzył, by św. Cyryl pomagał mu "w dalszej pracy dla dobra ojczyzny". Dziękując za odznaczenie, szef państwa oświadczył, że przyjmuje je jako nagrodę "dla całego kierownictwa kraju i tych wszystkich, którzy kierują trudnym procesem odrodzenia naszych ziem". - Razem przezwyciężymy wszystkie trudności i osiągniemy życie, o jakim marzymy - zapewnił Łukaszenka, który sam siebie określa jako "prawosławnego ateistę". Trzy dzwony poświęcił metropolita Filaret, a zanim umieszczono je na dzwonnicy, jako pierwszy uderzył w nie prezydent, który jest też ofiarodawcą największego z nich o wadze 5 ton. Dwa pozostałe są darami metropolity Filareta i Patriarchatu Moskiewskiego.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.