Reklama

Abp Sabbah: Bez problemów

Współżycie chrześcijan i muzułmanów w Ziemi Świętej układa się bez problemów, uważa łaciński patriarcha Jerozolimy Michel Sabbah.

Reklama

W wywiadzie dla austriackiego tygodnika "Die Furche". Wprawdzie po wykładzie wygłoszonym przez papieża Benedykta XVI w Ratyzbonie miały miejsce "przypadki" obrzucenia kościołów materiałami zapalnymi, obyło się jednak bez większych szkód. Również reakcje muzułmańskie na terenach palestyńskich należały do "najłagodniejszych w świecie arabskim". Patriarcha Sabbah z uznaniem zauważył też, że politycy palestyńscy nie zajęli stanowiska w sprawie tego wykładu. W rozmowie telefonicznej prezydent Palestyńczyków Mahmoud Abbas powiedział mu, że "sytuację należy maksymalnie wyciszyć". Pytany o sytuację w Nablusie łaciński patriarcha Jerozolimy powiedział, że wśród 200 tys. mieszkańców jest tylko tysiąc chrześcijan, ale - jak dotychczas - nigdy nie dochodziło do konfliktów i stosunki z muzułmanami są dobre. Chcąc je podbudować, 15 września spotkali się w Nablusie czterej biskupi: łaciński, grecko-katolicki, anglikański i luterański oraz najważniejsze osobistości świata polityki i muzułmanów. "Pragniemy żyć w zgodzie, chrześcijanie nie muszą się niczego obawiać" - takie było nasze wspólne postanowienie, powiedział abp Sabbah. Odnosząc się do informacji o niepokojącym spadku liczby chrześcijan w Palestynie, patriarcha powiedział, że wyjeżdżają także mieszkańcy Izraela, gdyż nie chcą nieustannie żyć w warunkach wojny. Obecnie na terenach palestyńskich żyje 50 tysięcy chrześcijan. Ich exodus nie jest skutkiem napięć między chrześcijanami i muzułmanami, lecz podyktowany jest brakiem stabilizacji politycznej. Ratunkiem dla chrześcijan byłby pokój. "Dokąd on nie zapanuje, będzie wzrastała emigracja". Według abp. Sabbaha Palestyńczycy są "słabi" wobec przewagi Izraela. "Gdyby tylko premier Izraela Ehut Olmert zdecydowanie powiedział, że pragnie pokoju, Że chce pokojowych rozmów, może wszystko uczynić, wszystko jest w jego rękach". Krytycznie odniósł się też patriarcha do rządu USA, którego polityka powoduje, że "Ameryka ma coraz więcej wrogów w świecie arabskim". Jego zdaniem, rząd USA pozyskał sobie sympatię rządów wielu innych krajów, ale nie społeczeństw. Nie można być supermocarstwem światowym mając licznych wrogów, zauważył patriarcha Sabbah i podkreślił, że drogą do przyjacielskich stosunków jest rozwiązanie kwestii izraelsko-palestyńskiej.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
4°C Piątek
wieczór
2°C Sobota
noc
wiecej »

Reklama