Prezydent Wenezueli Hugo Chavez uczcił 39. rocznicę śmierci legendarnego południowoamerykańskiego rewolucjonisty Ernesta "Che" Guevary. W płomiennym przemówieniu Chavez porównał Guevarę do Jezusa Chrystusa.
Prezydent Wenezueli, osobisty przyjaciel kubańskiego przywódcy Fidela Castro i budowniczy "socjalizmu XXI stulecia", zacytował fragment pism samego "Che", w którym mówi on, że przez życie "prowadziło go silne uczucie miłości". Chavez, który nazwał Chrystusa "równie wielkim rewolucjonistą", oświadczył, że także i "Che zginął z miłości do człowieka, aby pozostać ludzkim". Argentyńczyk z pochodzenia, Ernesto "Che" Guevara, był jednym z przywódców partyzanckich podczas rewolucji kubańskiej (1956-59). Od 1966 roku organizował oddziały partyzanckie w Boliwii. Został wzięty do niewoli i zamordowany w wieku 39 lat w boliwijskiej miejscowości La Higuera 9 października 1967 roku.
Przyjmuje się, że kamienica powstała w 1524 roku. W rzeczywistości jest starsza i są na to dowody.
"Niech Bruksela żre robaki, my wolimy schabowego i ziemniaki."